Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią o jednym z produktów, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Mowa o pudrze sypkim Claresa Blur Super Pow(d)er. Jeśli ktoś szuka idealnego pudru, który nie tylko utrwali makijaż, ale i zadba o cerę, to koniecznie czytaj dalej! A jeśli masz cerę dojrzałą 40+, ta recenzja jest właśnie dla Ciebie!
Pierwsze wrażenia – Jak wygląda puder sypki Claresa?
Puder sypki Claresa Blur Super Pow(d)er to kosmetyk, który od razu przyciąga uwagę eleganckim opakowaniem. Produkt ma delikatną, satynową konsystencję, która w dotyku przypomina jedwab. Po otwarciu opakowania puder jest bardzo drobno zmielony, co sprawia, że aplikuje się go równomiernie i bez wysiłku. Efekt? Cera wygląda na gładką, matową, ale bez uczucia przesuszenia czy ciężkości.
Składniki aktywne – co sprawia, że puder Claresa to prawdziwy hit?
Analizując składniki aktywne tego pudru, muszę przyznać, że Claresa doskonale połączyła formułę, która jest przyjazna dla dojrzałej cery. Puder zawiera:
* Krzemionkę – która działa matująco i wygładzająco, absorbuje nadmiar sebum, dzięki czemu cera nie świeci się przez cały dzień.
* Olej Marula - bogaty w antyoksydanty, kwasy tłuszczowe, minerały i składniki odżywcze.
* Witaminy E i C działają odżywczo na dojrzałej i przesuszonej skóry.
* Olej różany - olej młodości, który dzięki właściwościom regenerującym, nawilżającym i antyoksydacyjnym.
* Kwas retinowy - pochodna witaminy A, pomaga zapobiegać powstawaniu zmarszczek, odżywia skórę i rozjaśnia ją.
* Mika - posiada zdolność odbijania światła, a skóra po zastosowaniu pudru staje się optycznie wygładzona i rozświetlona. Zmarszczki i rozszerzone pory stają się mniej widoczne..
Konsystencja/aplikacja - jak puder sprawdza się w makijażu?
Aplikacja pudru jest niezwykle łatwa – puder Claresa rozprowadza się równomiernie, a jego satynowa konsystencja nie podkreśla zmarszczek ani suchych miejsc, co zdarza się niektórym pudrom. Bardzo ważne dla cery dojrzałej jest to, że puder nie wchodzi w załamania skóry, a efekt matowego wykończenia utrzymuje się przez wiele godzin bez potrzeby poprawek.
Dzięki delikatnej formule puder nie wysusza skóry, co jest istotne dla osób po 40. roku życia, które często borykają się z problemem przesuszenia skóry, zwłaszcza w strefie pod oczami. W moim przypadku puder świetnie współpracuje z podkładami, zarówno matowymi, jak i nawilżającymi – nie tworzy efektu maski, a wręcz przeciwnie, skóra wygląda na zdrową i wypoczętą.
Czy puder sypki Claresa Blur sprawdzi się w makijażu cery dojrzałej?
Oczywiście, że tak! Dzięki odpowiednio dobranym składnikom aktywnym puder nie tylko matuje, ale również pielęgnuje skórę. Zdecydowanie polecam go osobom, które mają cerę dojrzałą, ponieważ działa nawilżająco, wygładzająco i poprawia elastyczność skóry. Niacynamid i puder ryżowy to składniki, które wspaniale pielęgnują skórę, jednocześnie utrwalając makijaż na dłużej. Co więcej, puder nie obciąża skóry, więc nie będzie podkreślał zmarszczek ani suchych skórek – idealny do stosowania na co dzień.
Jeśli szukasz pudru, który zapewni Ci wygładzenie, matowe wykończenie, a jednocześnie nie wysuszy skóry ani nie podkreśli zmarszczek – puder Claresa Blur Super Pow(d)er będzie strzałem w dziesiątkę! Jego formuła jest idealna dla osób, które mają cerę dojrzałą 40+, ponieważ oprócz funkcji utrwalającej makijaż, ma również działanie pielęgnacyjne. Puder jest lekki, łatwy w aplikacji i zapewnia długotrwały efekt świeżości. Na pewno znajdzie stałe miejsce w mojej kosmetyczce!
