UNIVERSE BALM to kosmetyk, który ma za zadanie nie tylko pielęgnować skórę, ale również pozostawić ją zdrową i pięknie wygładzającą.
W recepturze znajdziemy kilka naprawdę fajnych aktywnych składników, jak choćby:
* Kamień księżycowy - który rewitalizuje, nadaje blask i odżywia
* Migdał - ma właściwości odżywcze, regeneruje i wygładza skórę
* Masło shea - chroni przed przesuszeniem, pozostawia skórę miękką i gładką.
Skład INCI: Aqua, Coco-Caprylate/Caprate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glyceryl Stereate, Cetearyl Alcohol, Potassium Cetyl Phosphate, Moonstone Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Mica, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Tocopherol, CI 77891 (Titanium Dioxide), Tin Oxide, Parfum, Benzyl Salicylate, Citral, Geraniol, Limonene, Linalool, Citronellool, Coumarin.
Kosmetyk zamknięty jest w miękkiej tubie i posiada bardzo solidne zamknięcie. Dozowanie jest proste i miżna być pewnym, że ten kosmetyk nie otworzy się przypadkiem wrzycony do torby, czy bagażu. Składniki użyte do produkcji tego kosmetyku są w 98% pochodzenia naturalnego. Wegańska formuła posiada prestiżowy certyfikat Vegan Society.
Genialna, jak dla mnie konsystencja jest lekka i nietłusta, ale bogata w składniki odżywcze i dodatkowo i subtelnie rozświetla skórę. Nie ma tam żadnych perłowych drobinek, jest jedynie blask zdrowej skóry, gładkiej i miękkiej po tak wspaniałej pielęgnacji. Nawet suche skórki od noszenia jeansów znikają w powierzchni ciała.
Odżywczo-rozświetlającego balsamu do ciała może używać każda z nas - osoba początkująca w pielęgnacji, jak i ta, która bez problemu odnajduje się w kosmetycznym chaosie. Wystarczy, że rano i wieczorem wmasujemy balsam w skórę okrężnymi ruchami. Po kilku minutach wchłania się, bez żadnej tłustej warstwy. Bez problemu można założyć ubranie i stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom całego dnia.
Nie wspomniałam jeszcze jak pięknie UNIVERSE BALM pachnie. Wyobraźcie sobie koktajl z egzotycznych owoców. Taki świeżo wyciśnięty, gdzie poszczególne nuty zapachowe wibrują wciąż w powietrzu. No coś wspaniałego! I ten zapach towarzyszy nam dosyć długo.
Naprawdę jestem pod wrażeniem tego kosmetyku. Jego działania i całości produktu.
*współpraca reklamowa