Zapach róży to jeden z najcudowniejszych składników perfum. Tyle ile jest odmian tego szlachetnego kwiatu, tyle samo mamy możliwości zapachowych. Nie wiem, czy nadążacie za nowościami perfumeryjnymi, jakie ostatnio ukazują się w Zarze. Ja miałam okazję poznać piękną kolekcję, której główną bohaterką jest róża w wielu swoich pięknych odsłonach.
Mystic Rose to perfumy z kategorii orientalno - kwiatowej. Inspirowana Café Rose (2023) Toma Forda.
Nuta głowy: Żurawina
Nuta serca: Róża
Nuta bazy: Drzewo bursztynowe.
Rose Sincère to perfumy z kategorii kwiatowo - owocowo - gourmand. Inspirowana Masaki Masaki.
Nuta głowy: Liczi
Nuta serca: Róża
Nuta bazy: Pralina.
Rose Temeraire to perfumy z kategorii kwiatowo - owocowej. Inspirowane Delina Exclusif Parfums de Marly.
Nuty głowy: Wiśnia, Śliwka
Nuty serca: Róża, Nuty kwiatowe
Nuty bazy: Nuty drzewne.
C'est La Rose to perfumy z kategorii świeżej, dla mnie pachną jak luksusowy żel pod prysznic.
Nuta głowy: Różowy pieprz
Nuta serca: Róża
Nuta bazy: Drzewo gwajakowe.
Z tych czterech zapachów wybrałam dla siebie Mystic Rose i Rose Sincère. Pierwszy właśnie ze względu na podobieństwo do perfum Toma Forda, które bardzo mi się podobają, ale czuję potrzeby posiadania całego flakonu, ponieważ ich cena odstrasza. Kompozycja jest cudowna. Pachnie taką dojrzałą, ciemną różą, która jest sowicie okraszona akordami drzewnymi, powiedziałabym nawet, że lekko dymnymi, a w tle migoczą czerwone owoce żurawiny. Coś pięknego!
Natomiast Rose Sincère idealnie wpasowuje się w wiosenne klimaty Masaki Masaki, gdzie radosny bukiet świeżych kwiatów umila popołudnie w akompaniamencie świeżo obranych owoców liczi, które dają takiego optymistycznego "kopniaka" do działania. Idealne perfumy na cieplejsze dni. Trwałość jest również zadowalająca, jak na tę cenę. U mnie perfumy są wyczuwalne przez około 4 godziny.
Jeśli chodzi o tę kolekcję to wszystkie zapachy znajdują się w prostych, klasycznych, walcowatych flakonach. Pięknie wygląda połączenie szkła w odcieniu różanym ze złotym korkiem i akie samo zestawienie kolorystyczne znajdziemy na opakowaniach kartonowych. Szyk i elegancja. I z pewnością każdy znajdzie dla siebie zapach, który go zachwyci.
Do wyboru mamy dwie pojemności, ja wybrałam akurat te mniejsze, po 30 ml, ponieważ idealnie zmieszczą się do torebki.
Szczerze....... jestem niesamowicie ciekawa czym jeszcze ZARA nasz zaskoczy.