Moja miłość do marki V Canto rośnie wraz z kolejnym poznanym zapachem tego producenta. Miałam juz okazję poznać kilka kompozycji, w domu dumnie wspiera mnie Mirabile, a na liście do testów mam kilka kolejnych propozycji mistrza Terenzi.
terenziboutique.com |
Leon marki V Canto to perfumy wydane w 2022 roku. Dedykowane sa dla kobiet i dla mężczyzn, a ich twórcą jest Paolo Terenzi.
Nuty głowy: róża bułgarska, meksykańska tuberoza, sycylijski grejpfrut, kalabryjska mandarynka
Nuty serca: sambac, indyjski jaśmin, ylang ylang, magnolia, tajski kokos, brzoskwinia romagnola
Nuty bazy: brzoza toskańska, cedr libański, klon, piżmo, wanilia Bourbon z Madagaskaru
Perfumy należą do rodziny kwiatowo-owocowej i mogę tylko powiedzieć....o matko ile tu się dzieje! Leon otwiera się akordem z klasycznych kanonów włoskiej perfumerii, gdzie siła perswazji królewskich kwiatów, takich jak róża bułgarska i meksykańska tuberoza, łączy się z musowaniem południowych owoców cytrusowych, z echami kalabryjskiej mandarynki i sycylijskiego grejpfruta. Z delikatną elegancją ta głowa jest otoczona zmysłowym i głębokim sercem, gdzie indyjski jaśmin zmieszany z ylang ylang i magnolią obejmuje słodycz tajskiego kokosa i soczystej brzoskwini Romagnola, w akrobatycznej równowadze pomiędzy uwodzicielstwem a słodyczą. Całość opiera się na mocnych fundamentach, podobnie jak pałace słynnego architekta, wyrażonych zdecydowanymi pogłosami szlachetnych gatunków drewna, takich jak toskańska brzoza, mocny cedr libański i klon, skontrastowanych przez uwodzicielskie połączenie Bourbon Vanilla z Madagaskaru i piżma. Leon reprezentuje stylową elegancję połączoną z surowym rygorem, który urzeka tajemnicą.
terenziboutique.com |
Nuty głowy otwierają tę przygodę wybuchem eleganckiej świeżości. Połączenie klasycznych kwiatów róży i tuberozy z cytrusową nutą daje naprawdę cudowny wstęp. Harmonijne serce swoim subtelnym jaśminowo-kokosowym obliczem wprowadza spokój i głębię. Podstawa Leona skrywa w sobie całe bogactwo natury. Toskańska brzoza, drzewo cedrowe i klonowe wplatają się w tajemniczą melodię, nadając perfumom niszowym niezwykłą strukturę. Podkreślone piżmem i wanilią z Madagaskaru, te esencje stają się opowieścią o zapachu, która przetrwa wieki.
Inspiracją dla tych perfum był jeden z najwybitniejszych artystów, jaki kiedykolwiek mieszkał na zamku Gradara w czasach Sigismonda. Leon Battista Alberti był wielkim architektem, pisarzem, matematykiem, humanistą, filozofem, muzykiem i nie tylko.
Paolo Terenzi przywołał postać człowieka odpowiedzialnego za projekt przebudowy kościoła franciszkanów na świątynię grobową dla Sigismondo Pandolfo Malatesty. Wszechstronnie uzdolnionego artystę, estetę o wrażliwej duszy odzwierciedla kompozycja o niepowtarzalnym charakterze, złożona z najszlachetniejszych absolutów kwiatowych: róży, jaśminu sambac, ylang-ylang, tuberozy oraz magnolii. Kwiatowa woń łączy się z soczystym owocowym akordem cytrusów, kokosa i brzoskwini, a całość opiera się na drzewnej bazie z miękkim akcentem wanilii bourbon.
"Leon reprezentuje stylową elegancję połączoną z precyzją serwowania, która porwie Cię blaskiem tajemniczości." Paolo Terenzi
V Canto LEON to spełnienie najskrytszych marzeń, zaproszenie do podróży przez zmysłowe krajobrazy perfum. Esencja tego aromatu oczarowuje swoją magią i sprawiły, że można poczuć się wyjątkowo.
Sama kompozycja jest cudowna. A ja muszę dać tym perfumom jeszcze jedną szansę, bo pomimo, iż zapach jest cudowny i niesamowicie mi się podoba. Ale ponieważ w składzie jest tuberoza muszę pomału jej dać kolejną szansę. Po przebyciu pewnej królewskiej choroby, tuberoza niestety bardzo mnie męczy i powoduje migrenowe atrakcje. Nie poddam się i może małymi krokami zaprzyjaźnimy się z Leonem.
V Canto Leon kupicie w butiku Terenzi i perfumerii Mon Credo.