Do olejków zazwyczaj podchodzę z ogromną nieśmiałością. Moja przetłuszczająca się cera często buntuje się w przypadku tak bogatej pielęgnacji. Serum Antipodes już od pierwszego użycia zaprzyjaźniło się z moją skórą. Pomimo bogatego składu robi mi tylko pozytywne niespodzianki.
Antipodes Eve Bio-Retinol Line Reduction Serum - serum nawilżające, antyoksydacyjne, które chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Dodatkowo wiem, że moja skóra jest świetnie pielęgnowana tak, aby chronić ją przed starzeniem się. Ta skoncentrowana formuła to booster składników organicznych, które zostały tak dobrane, aby działać jak najlepiej dla skóry. W końcu jeżyny Boysenberry z Nowej Zelandii, czarna porzeczka i kiwi, obdarzone są wysokim stężeniem przeciwutleniaczy. Wydobywa się je z surowego super owocu techniką wykorzystującą jedynie czystą wodę ze względu na wysoką bioaktywność naturalną i brak pozostałości chemicznych.
To co jest w składzie serum Antipodes Eve Bio-Retinol zachwyca nawet mnie:
* Organiczny olej cacay, naładowany naturalną witaminą A w połączeniu z bakuchiolem stymuluje produkcję kolagenu, widocznie zmniejsza widoczność zmarszczek i przyspiesza regenerację komórek.
* Olej z opuncji figowej - poprawia elastyczność, dzięki czemu skóra jest bardziej jędrna i wygląda młodziej
* Olej z owoców śliwki kakadu - bogaty w przeciwutleniacze, zapewnia ochronę i zwiększa blask
* Bakuchiol - naturalna alternatywa dla retinolu wygładza zmarszczki. Bakuchiol ma korzenie w tradycyjnej medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej i jest naturalnym ekstraktem pozyskiwanym z nasion i poziomów rośliny babchi, która pochodzi z subkontynentu indyjskiego. Ten wolny od okrucieństwa składnik do pielęgnacji skóry ma właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne i przeciwutleniające, które pomagają wygładzić i udoskonalić strukturę skóry, chronić ją przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i korygować nierówny koloryt skóry. Bakuchiol to prawdziwy dar natury – bo choć wykazano, że przynosi takie same korzyści jak retinol, nie niesie ze sobą żadnych irytujących skutków ubocznych.
Serum ma cudowną jedwabistą konsystencję, która świetnie rozkłada się na skórze. Jest niesamowicie wydajne, bo do aplikacji na twarz trzeba jedynie 3-4 krople. Po takiej cudownej, nocnej aplikacji skóra o poranku jest gładka, promienna i wygląda młodziej. Serum można stosować codziennie rano i wieczorem, ale ze względu na moją cerę, używam go jedynie w wieczornej pielęgnacji. Kolejnym krokiem jest zaaplikowanie ulubionego kremu, żeby domknąć pielęgnację.
Jeśli chodzi o poziom nawilżenia i odżywienia skóry to jestem bardzo zadowolona, a moja cera jest ładnie napięta i odżywiona. Kolejnym plusem jest cudowny różany zapach tego kosmetyku, który działa również terapeutycznie.
Co do redukcji przebarwień to się nie wypowiem, ponieważ trzeba taką kurację stosować dłuższy czas żeby zauważyć efekty. Ale jeśli takowe się pojawią to dam o nich znać przy okazji denka.
Antipodes Eve Bio-Retinol Line Reduction Serum to naprawdę ciekawy i skuteczny kosmetyk. Nadaje się dla wszystkich rodzajów skóry, ale widzę, że w szczególności zadba on o cery tłuste.
To serum jest doskonałym dodatkiem do pielęgnacji dla skór dojrzałych. Zawarty w nim koktajl składników aktywnych bardzo pomaga w walce z widocznymi efektami starzenia się skóry. Pomaga skórze zwiększyć produkcję kolagenu i delikatnie wygładza zmarszczki mimiczne. Organiczny retinol, olejek kakaowy w połączeniu z bakuchiolem, naturalną alternatywą witaminy A, pomaga zwalczać oznaki starzenia się skóry bez podrażnień.
Jako kosmetyk vegański możemy być pewni, że w składzie nie znajdziemy toksycznych składników, takich jak parabeny, siarczany, petrochemikalia, ftalany czy sztuczne zapachy.
Poręczne opakowanie z pipetą dozującą ma pojemność 30ml/225 zł Wszystkie produkty Antipodes znajdziecie w perfumeriach Sephora.
Certyfikowany produkt organiczny, wyprodukowany w Nowej Zelandii. Opakowania są wykonane są z recyklingowanego szkła i kartonu FSC. Wszystkie składniki użyte do tego kosmetyku pozyskiwane są w sposób zrównoważony.
Po genialnym kremie LIME CAVIAR, serum jest kolejnym kosmetykiem, który zrobił wrażenie na mnie i na mojej skórze. Jestem zauroczona marką Antipodes i bardzo polecam ich produkty wszystkim, nie tylko znajomym.
*współpraca reklamowa