Uwielbiam spotkania z markami kosmetycznymi. Takie warsztaty zawsze są nie tylko świetnym doświadczeniem ze względu na wykonany makijaż, ale również uczą nowych rzeczy. O czym przekonałam się właśnie na Makeup Academy. Pomimo wielu lat malowania się i tak nauczyłam się kilku trików, które sprawią, że mój makijaż będzie bardziej trwały i będzie lepiej wyglądał.
Ale zaczynając od początku.... warsztaty zostały zorganizowane w Perfumerii Douglas. Na każdą z uczestniczek czekało samodzielne stanowisko wyposażone we wszystkie niezbędne do wykonania makijażu narzędzia typu: pędzle, gąbeczki czy kosmetyki.
Makeup Akademy prowadził Andrzej Kawczyński (National Face Designer Giorgio Armani Cosmetics Training Manager), czyli sam mistrz! Jest on jednym z pięciu make up artist wybranych przez samego Giorgio Armaniego do malowania modelek podczas pokazów mody haute couture! Pana Andrzeja wspierały dzielnie wspaniałe panie Aleksandra Artychowska i Viktoria Kishchuk - ekspertki i makijażystki marki Armani.
Na samym początku przedstawiono nam markę kosmetyczną Armani Beauty, jej założenia, misję i niektóre "smaczki" dotyczące produktów. Po krótkim wstępie wszystkie obecne panie przystąpiły do demakijażu skóry, a następnie do aplikacji kosmetyków pielęgnacyjnych. Osobiście jestem zachwycona kremem pielęgnacyjnym Armani Crema Nera Neocream, który ma postać mleczka, ale roztarty na skórze zamienia się w lekki krem. Kosmetyczny kosmos!
 |
| Armani Crema Nera Reviscentalis Meta Concentrate, Armani Crema Nera Neocream |
Na większą uwagę zasługuje również krem pod oczy Crema Nera Light-Reviving EYE CREAM, który oprócz pielęgnowania skóry pięknie ją rozświetla niwelując objawy zmęczenia. Oczywiście obydwa kosmetyki działają również rewitalizująco i przeciwstarzeniowo.
Kolejnym kosmetykiem, który już zachwyca swoim wyglądem, a co dopiero efektem na skórze jest Crema Nera Reviscentalis Meta Concentrate. Jest to odbudowujące serum dzięki precyzyjnej technice kapsułkowania, która łączy kapsułkowany składnik Reviscentalis™ z witaminą C, witaminą E, kwasem ferulowym i ceramidem.
 |
| Armani Crema Nera Neocream zaraz po aplikacji i po roztarciu na skórze |
Metakoncentrat Reviscentalis: ponad miliard metabolitów roślin zmartwychwstających w jednej butelce (liczba cząsteczek kwasu galusowego w ekstrakcie w 30ml preparatu). To serum nawilża skórę, koryguje drobne zmarszczki i sprawia, że skóra wygląda lepiej i młodziej. Oczywiście dodam tylko proforma, że serum zawsze stosujemy pod krem. Ja akurat opisuję kosmetyki w odrobinę innej kolejności niż zalecane jest ich używanie.
Kolejnym krokiem warsztatów, po wykonaniu pielęgnacji jest makijaż. Także każdej z pań indywidualnie dobrano odpowiedni rodzaj i kolor podkładu oraz korektora. Uwierzcie mi, pomimo iż makijażem zajmuję się już dosyć długo, na takich warsztatach prowadzonych przez profesjonalistów zawsze nauczę się nowego triku, który pomoże mi szybciej wykonać makijaż i sprawi, że moje wysiłki będą wyglądać świetnie przez długie godziny. Następnie poznałyśmy puder w kompakcie, brązer i kolekcję róży do policzków. To nasze wspólne malowanie było wypełnione miłymi rozmowami, ploteczkami i salwami śmiechu. Jak wiecie czasami trzeba na przykład zrobić "dziubek", żeby odnaleźć kości policzkowe i poprawnie wykonturować twarz...... i to już jest powód do radości.
Jeśli chodzi o makijaż oczu można było wybierać pomiędzy cieniami w kremie Eyes to Kill, a cieniami w płynie Eye Tint Liquid Eyeshadow. Do wyboru do koloru! Ja uwielbiam cienie w kremie i nawet jeden kolor wrócił ze mną do domu. Kolejnym kosmetykiem, który zrobił na mnie olbrzymie wrażenie był tusz do rzęs Giorgio Armani Eccentrico. No tak długich i pogrubionych rzęs to ja dawno nie miałam. Nawet Pani Ola zachwyciła się jak pięknie ten tusz podkreślił moje oczy. Na zakończenie makijażu Państwo prowadzący warsztaty pomogli dobrać nam idealny odcień pomadki z gamy Lip Power. A do wyboru było aż 18 odcieni. Idealna paleta barw! Sama pomadka ma kremową konsystencję, na ustach robi się bardziej matowa i przyznam, że jak na produkt nie zastygający trwa dzielnie wiele godzin, ciesząc swoim kolorem.
 |
| przed, w trakcie i po wykonaniu makijażu - widzicie te rzęsy? |
Dziewczyny, kobietki, mamy, córki i siostry - pytajcie w perfumeriach Douglas o takie warsztaty makijażowe! Oprócz poznania kosmetyków, zawsze można pod czujnym okiem profesjonalistów poprawić swój warsztat lub nauczyć się nowych metod aplikacji ulubionych kosmetyków.
Zawsze kiedy wrzucam na instagramie rolkę ze spotkań z marką Armani dostaję sporo komentarzy i zapytań "co to za warsztaty", "jak można się na nie dostać", "nie wiedziałam, że coś takiego istnieje". Naprawdę warto dopytywać, bo oprócz dopieszczenia można również otrzymać potężną dawkę wiedzy!
Ja bardzo serdecznie dziękuję za tak wspaniały dzień, w tak zacnym towarzystwie i nie ukrywam, że czekam z niecierpliwością na kolejne spotkanie z Armani Beauty.
P.S. Wybaczcie drobiny kurzu na zdjęciach i słabe oświetlenie. Warsztaty odbywały się w perfumerii, przy mało korzystnym dla aparatu oświetleniu, nie mówiąc już o klimatyzacji i pyłkach od kosmetyków wirujących w powietrzu.
