Jako szczęśliwa posiadaczka przetłuszczającej się cery, bardzo często sięgam po kosmetyki, które mają za zadanie nie tylko pielęgnować skórę, ale również odrobiną ją zdyscyplinować. Normalizujące serum naprawcze marki Oxygenetic znalazłam w ostatnim boxie Pure Beauty Really Lovely i bardzo ucieszyłam się z możliwości używania takiego kosmetyku.
Oxygenetic Normalizujące serum naprawcze ma za zadanie matowić skórę i zwężać pory; odbudować mikrobiom i przywrócić jej równowagę, dotlenić i usprawnić funkcjonowanie komórek oraz odbudować barierę ochronną.
Serum naprawia strukturę skóry i według producenta długotrwale ją matuje normalizując wydzielanie sebum. Niestety, ale raczej się z tym stwierdzeniem nie zgodzę, jednakże widać znaczne ograniczenie nadprodukcji sebum. Co do tego zwężenia porów to też bym polemizowała. Muszę również zaznaczyć, że moja cera należy do tych bardziej kapryśnych i wiele popularnych hitów kosmetycznych czasem się u mnie nie sprawdza. Ale generalnie skóra po pielęgnacji z użyciem serum naprawczego naprawdę bardzo ładnie się prezentuje. Jest wygładzona oraz dodatkowo jest ona intensywnie nawilżona i odżywiona.
Wśród składników aktywnych wymienione są:
* Witamina C - silny antyoksydant, spowalniający procesy starzenia, dodatkowo rozjaśnia przebarwienia i przyspiesza odnowę komórkową skóry poprzez zwiększenie produkcji kolagenu i elastyny.
* Kompleks dotleniających minerałów - składnik, który wiąże cząsteczki tlenu zwiększając ich dostępność w skórze oraz stymuluje metabolizm komórkowy. Dzięki czemu komórki skóry otrzymują niezbędną energię, zaczynają prawidłowo funkcjonować i regenerować się. W efekcie znacznie poprawia się wygląd skóry, staje się ona zdrowa i promienna.
* Synbiotyk - to kompleks wzajemnie uzupełniającego się probiotyku i prebiotyku, który wzmacnia naturalną warstwę ochronną skóry - mikrobiom, chroniąc przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Dodatkowo wykazuje działanie nawilżające, odżywcze i wygładzające.
* Ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha i kwas oleanowy - składniki te redukują liczbę aktywnych gruczołów łojowych i regulują ich pracę. W efekcie zauważalnie ograniczają ilość wydzielanego sebum. Dodatkowo zmniejszają widoczność porów i redukują błyszczenie skóry, pozostawiając ją matową.
Serum ma niesamowicie lekką konsystencję przypominającą mleczko kosmetyczne. Dzięki niej nie zapycha skóry i łatwo się wchłania. Bez żadnego problemu można je stosować codziennie na oczyszczoną skórę twarzy. Bardzo fajnie sprawdza się również pod filtry.
Oxygenetic Normalizujące serum naprawcze zamknięte jest w miękkiej tubie o pojemności 50 ml i w chwili obecnej w drogeriach Hebe ma promocyjną cenę 28,49 zł.
Pomimo, iż w pielęgnacji mojej cery to serum nie sprawdziło się, aż tak idealnie to powiem Wam, że jest warte wypróbowania. Każda cera jest inna i nigdzie nie jest powiedziane, że jeśli jakiś produkt nie sprawdził się u mnie to tak samo będzie i u Was. Jeśli szukacie zmatowienia, zwężenia porów czy ograniczenia produkcji sebum przez skórę to warto się z tym kosmetykiem spotkać.
Jestem bardzo ciekawa czy znacie markę Oxygenetic? Widzę, że mają bardzo ciekawe kosmetyki i interesujący asortyment.