Produkty do ust obok ukochanych sypkich pudrów są najbardziej ulubionymi kosmetykami w moim makijażu. Zawsze z ciekawością próbuję nowych produktów. A ponieważ marka Eisenberg należy do moich ulubionych, kiedy tylko wypuściła rozszerzoną linię kosmetyków kolorowych to nie czekając na przesyłki PR sama kupiłam sobie odcienie pomadek, które mnie najbardziej zainteresowały.
Jako główne składniki aktywne w tych pomadkach marka Eisenberg wymienia:
- ekstraktem z wiśni - odpowiedzialnym za nawilżenie, regenerację, elastyczność skóry i wygładzenie, bogaty w antocyjany, silne przeciwutleniacze,
- olejem z nasion krokosza barwierskiego - jest doskonałym źródłem witamin i niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Bogaty w kwas linolowy zapewnia wiele korzyści: przeciwdziała starzeniu się, nawilża, odżywia, restrukturyzuje i naprawia.
- witaminą E - nie bez powodu jest nazywana "witaminą młodości". Jako silny przeciwutleniacz neutralizuje wolne rodniki, odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek. Posiada również właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżająco-natłuszczające.
Przykładowy skład INCI: diisostearyl malate - octyldodecanol - triisodecyl trimellitate - synthetic wax -polybutene - caprylic/capric triglyceride - polyethylene - carthamus tinctorius (safflower) seed oil - helianthus annuus (sunflower) seed oil - euterpe oleracea fruit oil - prunus avium (sweet cherry) fruit extract - tocopheryl acetate - tocopherol - stearalkonium bentonite - dicalcium phosphate - propylene carbonate - mica - pentaerythrityl tetra-di-t-butyl hydroxyhydrocinnamate - tin oxide - ethyl vanillin. [+/- (may contain): ci 77891 (titanium dioxide) - ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides) - ci 15850 (red 6, red 7 lake) - ci 15985 (yellow 6 lake) - ci 19140 (yellow 5 lake) - ci 42090 (blue 1 lake) - ci 45410 (red 27 lake)].
Zawsze staram się używać sprawdzonych produktów oraz takich, które dają mi gwarancję swojego działania. Takie właśnie są produkty Eisenberg. Sam balsam do ust zachowuje się niczym masełko, topiąc się na skórze pod wpływem jej ciepła. A w międzyczasie zapewnia im komfort, zmiękczenie, wygładzenie i regenerację.
Subtelny, delikatny woal koloru podkreśla piękno ust, a w przypadku czerwieni odcień możemy budować do bardzo konkretnego. Jeśli chodzi o aspekty pielęgnacyjne to również nie mam tym pomadkom nic do zarzucenia. Nawilżająco-odżywczy koktajl dba o to, aby usta zawsze wyglądały apetycznie i elegancko.
Pomadki/balsamy BAUME FUSION można nosić same lub jako dodatkowy krok nałożone na przykład na matową pomadkę. Aby uzyskać naturalny efekt, aplikujemy je na usta od środka na zewnątrz, aż do uzyskania pożądanej intensywności. Aby uzyskać naturalny i elegancki makijaż, obrysowujemy usta konturówką, a następnie wypełniamy balsamem. Ten odcień naturalny (N06 Naturel) nada się idealnie jako baza pod matowe, zastygające pomadki.
Test in-vitro przeprowadzone z udziałem 20 kobiet wykazały:
- 96%* polubiło właściwości naprawcze pomadek
- 96 % potwierdziło właściwości odżywcze kosmetyku
- 100%* polubiło piękny aromat pomadki
- 95%* polubiło subtelne i naturalne wykończenie, które pomadka pozostawia na ustach.
Z tej linii balsamów mamy do wyboru cztery odcienie:
N06 Naturel
R05 Nacarat 3,5 g
P13 Cardinal 3,5 g
N05 Haussman 3,5 g
u góry Haussman, na dole Cardinal |
José Eisenberg zaprojektował ten kultowy balsam łączący piękno i funkcjonalność: jego unikalny i ergonomiczny kształt z wklęsłymi liniami idealnie dopasowuje się do kształtu ust i ułatwia aplikację. Balsam „wagi piórkowej” nowej generacji, bogaty i ultra-kremowy, zachwyca niejedną kobietę. Natychmiastowy efekt odbudowy i nawilżenia połączony z otulającym komfortem, którym można cieszyć się po każdej aplikacji, przez cały dzień.
FUSION BALM to w tej chwili moje ulubione balsamy do ust. Odcień N05 Haussman z powodzeniem zastąpił mi ukochaną pomadkę Boy/Chanel, która po reformulacji już niestety nie przypomina oryginału. A Haussman jest tym bardziej świetnym odcieniem, ponieważ jest nie tylko uniwersalny i pasuje dla każdej karnacji, ale również doskonale zgrywa się z odcieniem moich ust. Do tego stopnia, że można go aplikować na szybko, nawet bez użycia lusterka - a usta i tak będą wyglądały fantastycznie.
Jestem bardzo zadowolona z używania tych pomadek i żadna pogoda już nie straszna moim ustom. Zapach to czarująca wanilia z odrobiną wiśni. Jest to produkt pielęgnujący, który może być używany wielokrotnie w ciągu dnia. FUSION BALM od Eisenberg Paris znajdziecie w perfumeriach Sephora i Douglas. #yourselfandbetter #lesessentiels #lemaquillage
O pozostałych kosmetykach z tej linii możecie przeczytać w postach:
- balsam Fusion, pomadka ochronna
- tusz do rzęs Le Mascara Graphique
- tusz do rzęs Le Mascara Noir
- korektor punktowy Correcteur Precision
- podkład korygujący Fond de teint Correcteur Invisible