12/21/2021
Bandi zakochaj się na nowo w pielęgnacji ciała
O ile o twarz dbam bardzo sumiennie, tak ciało traktuję po macoszemu. Teraz w sezonie grzewczym staram się wyrobić w sobie nawyk częstszego używania balsamu do ciała. Sama widzę, że moja skóra jest przesuszona i wymaga więcej zainteresowania niż w innych porach roku.
Ponieważ kosmetyki Bandi znam i bardzo je sobie cenię, jak tylko zauważyłam nowości to postanowiłam je kupić i przetestować. Tak więc przedstawiam Wam cudowne trio.
Mandarynkowe masło do ciała odżywcze
Masło ma pojemność 90 ml, zapakowane jest w plastikowy słoik i kosztuje 39 zł. Jego głównym zadaniem jest regeneracja, odżywienie i wygładzenie skóry. Ma świetną konsystencje i pomimo swojej nazwy nie tłuści skóry, tylko pozostawia na niej delikatny film ochronny.
Masło mandarynkowe przeznaczone jest do codziennej pielęgnacji skóry wymagającej intensywnego i długotrwałego nawilżenia. Bogata, wygładzająca formuła chroni przed przesuszeniem, redukuje wyczuwalną suchość i wynikające z niej uczucie napięcia oraz podrażnienia. Usprawnia regenerację, zmiękcza i uelastycznia naskórek. Dodaje skórze zdrowego blasku, pozostawiając ją aksamitnie gładką i wyraźnie nawilżoną.
Główne składniki aktywne: masło mandarynkowe, olej kokosowy, olej migdałowy.
Kolejnym atutem tego kosmetyku jest niesamowicie orzeźwiający zmysły zapach pomarańczy.
Skład INCI: Aqua/Water, Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Hydrogenated Vegetable Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Arachidyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Pentaerythrityl Distearate, Sodium Stearoyl Glutamate, Cetearyl Alcohol, Citrus Tangerina (Tangerine) Peel Oil, Arachidyl Glucoside, Behenyl Alcohol, Sorbitan Oleate, Isohexadecane, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 80, Tocopherol, Disodium EDTA, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Limonene.
Aloesowa mgiełka nawilżająca do rąk i ciała
Mgiełka ma pojemność 100 ml, zapakowana jest w pojemnik z wygodnym atomizerem i kosztuje 33 zł. Do jej zadań należy natychmiastowe, intensywne i długotrwałe nawilżenie, redukcja przesuszenia skóry, ukojenie i wygładzenie naskórka. Jest to kosmetyk o wiele lżejszej od masełka konsystencji dzięki czemu świetnie wchłania się w skórę i nie pozostawia uczucia tłustego filmu. Tak naprawdę już w kilka minut po aplikacji mgiełki można swobodnie założyć ubranie. Ma cudowny, delikatny zapach - i nie żartuję, jest tak delikatny, że nawet trochę trudno mi go zidentyfikować pomiędzy owocami a kwiatami.
Główne składniki aktywne to: aloes zwyczajny, emolient z nasion ostropestu, morski stymulator kwasu hialuronowego, olej arganowy, olej makadamia, olej migdałowy, regenerujący kompleks z olejem avocado
Skład INCI: Aqua/Water, Coco-Caprylate/Caprate, Glyceryl Stearate, Propanediol, Argania Spinosa Kernel Oil, Tripelargonin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Sodium Carrageenan, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Phytosterols, Maris Sal/Sea Salt, Disodium EDTA, Polyacrylate, Crosspolymer-6, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Ceteareth-12, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide , Parfum/Fragrance, Sorbitan Oleate, t-Butyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.
Migdałowy krem do stóp zmiękczający
Krem znajduje się w pojemniku typu airless o pojemności 75 ml i kosztuje 29 zł. Nazywany przez Bandi "pedicurem w kremie" zapewnia natychmiastowe wygładzenie, zmiękczenie i nawilżenie skóry stóp; redukcja szorstkości pięt i przeciwdziałanie ich pękaniu na powierzchni; efekt głębokiej regeneracji i odżywienia skóry stóp.
Delikatnie złuszcza (kwas migdałowy 5%), zmniejsza nadmierne rogowacenie (mocznik 14%), przeciwdziała pękaniu skóry (olej migdałowy). Wzmacnia oraz pomaga utrzymać w czasie efekt wygładzenia po zabiegu pedicure.
Krem stosujemy codziennie rano i wieczorem, wmasowując do w całe stopy ze szczególnym uwzględnieniem miejsc gdzie występują zgrubienia lub wyraźna suchość. Pomimo odżywczej formuły, fajnie wchłania się w skórę i nie pozostawia na niej wyczuwalnego, tłustego film.
Skład INCI: Aqua/Water, Urea, Mandelic Acid, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Propylene Glycol, Ethylhexyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Hydrogenated Polydecene, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, PEG-100 Stearate, Cyclohexasiloxane, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Ceteareth-20, Parfum/Fragrance, Methylparaben, Propylparaben.
Od lewej: krem do stóp, mgiełka i masełko do ciała |
Kupując ten zestaw trafiłam nie tylko na promocję, ale również dostałam dodatkowo szczotkę do ciała. Jak sami widzicie nie mam już wymówek, że brakuje mi odpowiednich sprzętów czy kosmetyków, teraz trzeba tylko sumiennie zabrać się do roboty.
W ramach podsumowania powiem, że wszystkie trzy kosmetyki dzielnie się sprawdzają. Masełko zapewnia mi doskonałe odżywienie, mgiełka szybkie nawilżenie, chociaż musze przyznać, że o wiele lepiej sprawdza się do ciała niż do rąk. Ale jak sami wiecie mamy czasy jakie mamy i ręce są nadmiernie przesuszone od stosowania środków do dezynfekcji, także na kosmetyk nie narzekam.
Niestety o stopach nie zawsze pamiętam więc i kosmetyk traktuję trochę po macoszemu, ale jak już pamiętam o jego stosowaniu to rzeczywiście, skóra jest zmiękczona i nawilżona. W przypadku moich stóp też muszę się zabrać do pracy, bo one takie biedne i mało zadbane. No cóż, najwyższa pora brać się do roboty.
A Wam serdecznie polecam zapisać się do newslettera Bandi, żeby nie omijały Was takie fajne promocje.