Kto z Was słyszał, że uszkodzenie kodu DNA to jeden z negatywnych skutków działania wolnych rodników, biorących czynny udział w procesach starzenia się skóry? Natomiast osiągnięcia nowoczesnej nauki i bogactwo natury to najlepszy mariaż ostatnich czasów.
Współczesne osiągnięcia biotechnologii sprawiają, że nareszcie możemy skutecznie walczyć z procesem starzenia się skóry. A nawet mogą go znacznie spowolnić. Purlés zaprojektowało linię DNA Protection Expert, gdzie w kosmetykach znajdziemy złożone kompleksy składników aktywnych zapewniające efektywne działanie anti-aging: odżywienie i stopniowe wygładzenie zmarszczek. Naturalne komponenty preparatów dbają o równowagę funkcji skóry, a w zestawieniu z zaawansowanymi cząsteczkami gwarantują detoksykację oraz redukcję oznak fotostarzenia, przywracając cerze zdrowy blask.
Od kilku tygodni mam niekłamaną przyjemnośc u żywać kosmetyki marki Purles i jak wcześniej podziwiałam je tylko ze zwględu na użyte w nich technologie tak, teraz uwielbiam je za działanie i pomoc jaką okazały mojej skórze.
142 Perfector Concentrate / Koncentrat Perfector
Specjalistyczny produkt przedłużający młody i promienny wygląd skóry mimo upływu czasu. Koncentrat dba o hydrolipidowy płaszcz skóry, jednocześnie wykazując działanie oczyszczające. Anti-Pollution Oil Complex łączy siłę potężnych przeciwutleniaczy z regeneracją: tonizuje, detoksykuje, nawilża, uelastycznia skórę i wzmacnia jej funkcję ochronną. Strażnik DNA – Lipochroman® – znosi stres oksydacyjny i opóźnia fotostarzenie. Ekstrakt z aceroli remineralizuje skórę, witamina E redukuje skutki oddziaływania agresywnych czynników zewnętrznych.
Składniki aktywne:
*Anti-Pollution Oil Complex – zawiera w swoim składzie olej Camelina, olej Moringa oraz olej Inca Inchi. Są to potężne przeciwutleniacze, indukują wzrost nawilżenia oraz elastyczności skóry, wzmacniając i odbudowując płaszcz hydrolipidowy skóry, jednocześnie zapewniając tonizację oraz działanie oczyszczające.
*Ekstrakt z aceroli – ekstrakt z owoców o wysokiej zawartości witaminy C. Wykazuje silną aktywność antyoksydacyjną, zmniejsza skutki fotostarzenia, tonizuje, remineralizuje i detoksykuje skórę.
*Lipochroman® – silny wymiatacz dla reaktywnych form tlenu i reaktywnych form azotu pochodzących ze środowiska zewnętrznego, zapobiegający uszkodzeniom DNA i śmierci komórkowej ze względu na stres oksydacyjny. Opóźnia procesy fotostarzenia.
*Witamina E – najskuteczniejszy antyoksydant. Wnika głęboko w skórę, chroniąc przed stresem oksydacyjnym wszystkie składniki tłuszczowe skóry. Zapobiega fotostarzeniu, działa przeciwzapalnie, sprzyja gojeniu i poprawia barierę lipidową naskórka, dzięki czemu skóra staje się lepiej nawilżona, bardziej elastyczna.
Kosmetyk ma postać suchego olejku i jest szalenie wydajny, bo dosłownie kilka kropel wystarczy do aplikacji na twarz i szyję. Ja zawsze nakładam go na serum 143 i wiem, że moja skóra będzie zadowolona z takiej pielęgnacji. Kosmetyk będzie idealny dla cer dojrzałych, suchych, pozbawionych blasku czy ziemistych. Mogę zdecydowanie powiedzieć, że dla mnie 142 Perfector Concentrate to rzeczywiście koncentrat piękna, który idealnie nadaje się, aby uzyskać promienny wygląd cery, zdrowej, zregenerowanej i "odmłodzonej". Kosmetyk ma pojemność 30 ml i kosztuje 75 zł. W opakowaniu znajduje się wygodna pipeta, która pomoga dozować idealną porcję dla każdej aplikacji. A po kilku tygodniach testów mogę śmiało powiedzieć, że ten kosmetyk znajduje się na drugim miejscu na liście moich testów jeśli chodzi o markę Purlés.
143 VitC Serum Perfector / Serum VitC Perfector
Mój numer jeden! Perfekcjonizjące serum do wszystkich rodzajów cery, w szczególności dojrzałej o nierównym kolorycie. 10% Triple VitC System z trzema aktywnymi formami witaminy C (liposomowa, stabilizowana, świeża) ogranicza ryzyko uszkodzeń DNA, rozświetla. 5% Antioxidant Complex neutralizuje wolne rodniki, pobudza mikrocyrkulację i odżywia skórę. Przeciwstarzeniowy DNA-Protective Active chroni DNA komórek skóry przed szkodliwym promieniowaniem IR oraz UVB. Redukcję drobnych zmarszczek i optymalne nawilżenie zapewnia kwas hialuronowy.
Składniki aktywne:
*10% Triple VitC System – kompleks 3 aktywnych form witaminy C. Liposomowa witamina C w sposób kontrolowany jest systematycznie uwalniana w poszczególnych warstwach skóry, przez co może wnikać głębiej. Stabilizowana witamina C chroni komórki przed oksydacją, ograniczając ryzyko wystąpienia uszkodzeń DNA. Natomiast skoncentrowana i hydrostabilna świeża witamina C pochodząca z miąższu pomarańczy jest nasycona aminokwasami, będącymi skuteczną bronią w walce z procesami starzenia. Witamina C korzystnie wpływa na zmarszczki, zwłaszcza prewencyjnie. Dodatkowo dodaje blasku i rozjaśnia przebarwienia skórne.
*5% Antioxidant Complex – kompleks antyoksydacyjny, w którego skład wchodzą m.in. ekstrakt z Gingko biloba, witamina E, ekstrakt z Aceroli, czy ester etylowy kwasu ferulowego. Ekstrakt z Gingko pobudza mikrocyrkulację oraz syntezę kolagenu i elastyny. Ekstrakt z Aceroli jest bogatym źródłem witaminy C o właściwościach antyoksydacyjnych. Kompleks neutralizuje wolne rodniki, pobudza mikrocyrkulację, nawilża i odżywia skórę.
*DNA-Protective Active – kompleks na bazie karnozyny. Peptydowy „strażnik” organizmu. DNA-Protective Active stymuluje również syntezę kolagenu.
*Kwas hialuronowy (mało- i wielkocząsteczkowy) – synergistycznie działanie: niska masa cząsteczkowa wnika do głębszych tkanek skóry i stymuluje syntezę kolagenu I, zmniejszając tym samym utratę elastyczności i jędrności skóry. Cząsteczki o wysokiej masie pomagają skórze zachować optymalny poziom wody i chronią warstwę rogową i hydrolipidową barierę. Oba typy działają synergicznie nawilżając i wypełniając skórę.
Ten kosmetyk działa jak magiczna różdzka. Natychmiast dodaje wigoru cerom dojrzałym, zmęczonym czy ziemistym. Świetnie wyrównuje koloryt cery. Jest dla mojej cery niczym szklanka soku pomarańczowego wypita rano. Dzięki delikantej opalizacji pięknie rozprasza światło i dodaje skórze świeżości.
A co jest dla mnie istotne serum wchłania się szybko nie pozostawiając na skórze żadnej warstwy i jest kompatybilne newet z kosmetykami innych marek. Również posiada pipetę dozującą. Ma pojemność 30 ml i kosztuje 114 zł. I nie skłamię jeśli stwierdzę, że jest moim hitem roku 2021, a przynajmniej jego początku.
144 VitC Cream Perfector / Krem VitC Perfector
Każde, nawet najlepsze serum potrzebuje kremu, aby zamknąć w skórze warstwą okluzyjną wszystkie dobroczynne składniki aktywne. Perfekcjonizujący krem nadaje się idealnie dla każdego rodzaju cery i nawet moja dojrzała i przełuszczająca się polubiła jego konsystencję i składniki. W komplecie z serum 143 świetnie wyrównują koloryt cery i stanowią globalną pielęgnację w walce z czasem i degeneracją kodu DNA. W tym kosmetyku znajdziemy również 7% Triple VitC System z trzema aktywnymi formami witaminy C (liposomowa, stabilizowana, świeża), który ogranicza ryzyko uszkodzeń DNA, rozświetla, neutralizuje wolne rodniki, pobudza mikrocyrkulację i odżywia skórę.
Składniki aktywne:
*7% Triple VitC System – kompleks 3 aktywnych form witaminy C. Liposomowa witamina C w sposób kontrolowany jest systematycznie uwalniana w poszczególnych warstwach skóry, przez co może wnikać głębiej. Stabilizowana witamina C chroni komórki przed oksydacją, ograniczając ryzyko wystąpienia uszkodzeń DNA. Natomiast skoncentrowana i hydrostabilna świeża witamina C pochodząca z miąższu pomarańczy jest nasycona aminokwasami, będącymi skuteczną bronią w walce z procesami starzenia. Witamina C korzystnie wpływa na zmarszczki, zwłaszcza prewencyjnie. Dodatkowo dodaje blasku i rozjaśnia przebarwienia skórne.
*3% Antioxidant Complex – kompleks antyoksydacyjny, w którego skład wchodzą m.in. ekstrakt z Gingko biloba, witamina E, ekstrakt z Aceroli, czy ester etylowy kwasu ferulowego. Ekstrakt z Gingko pobudza mikrocyrkulację oraz syntezę kolagenu i elastyny. Ekstrakt z Aceroli jest bogatym źródłem witaminy C o właściwościach antyoksydacyjnych. Kompleks neutralizuje wolne rodniki, pobudza mikrocyrkulację, nawilża i odżywia skórę.
*Anti-Pollution Active – zapobiega wnikaniu przez skórę drobinek zanieczyszczeń zawieszonych w powietrzu, wykazując także działanie anti-aging oraz chroniąc komórkowy kod DNA. Składnik aktywny redukujący przebarwienia.
*Kwas hialuronowy (mało- i wielkocząsteczkowy) – synergistycznie działanie: niska masa cząsteczkowa wnika do głębszych tkanek skóry i stymuluje syntezę kolagenu I, zmniejszając tym samym utratę elastyczności i jędrności skóry. Cząsteczki o wysokiej masie pomagają skórze zachować optymalny poziom wody i chronią warstwę rogową i hydrolipidową barierę. Oba typy działają synergicznie nawilżając i wypełniając skórę.
Krem ma niesamowicie lekką konsystencję jak na kosmetyk odżywczy i napakowany taką ilością składników aktywnych. Jest zamknięty w opakowaniu airless o pojemności 50 ml i kosztuje 118 zł. Idealnie wchłania się w skórę, delikatnie ją napinając i wygładzając. Stanowi świetną bazę pod makijaż i jest bardzo komfortowy w używaniu. Cała seria jest idealnie skomponowana, a wszystkie kosmetyki świetnie się ze sobą uzupełniają doprowadzając w efekcie końcowym do bardzo zadowalającego rezultatu.
Nie pomyliłam się twierdząc, iż jest to pielęgnacja skrojona na miarę XXI wieku. Połączenie innowacyjnej myśli biotechnologicznej oraz sił natury i tradycji pielęgnacyjnych z różnych zakątków świata, sprawia, że marka Purlés jest wyjątkowa. A pielęgnacja, którą czaruje swoje klientki przynosi wymierne efekty.
Mnie pozostaje jedynie ją chwalić i jeśli macie ochotę zapoznać się z asortymentem tej maki zapraszam Was serdecznie do sklepu internetowego na stronie purles.pl
A może już znacie te kosmetyki i macie swoich ulubieńców?