3/01/2020

The Ordinary - Lactic Acid 10% + HA - Peeling z Kwasem Mlekowym i Kwasem Hialuronowym

Jak już doskonale wiemy istnieją kwasy, które możemy bezpiecznie używać w zaciszu domowym. Taka pielęgnacja jest świetnym rozwiązaniem dla osób zabieganych, które jednak pragną mieć piękną skórę i przykładają się do jej pielęgnacji.
Ponieważ miałam już okazję używać kilku produktów marki The Ordinary z ogromną ciekawością odniosłam się do Lactic Acid 10% + HA - Peelingu z Kwasem Mlekowym i Kwasem Hialuronowym, który to dostałam od koleżanki Magdy z bloga Megi and Beauty.

The Ordinary - Lactic Acid 10% + HA - Peeling z Kwasem Mlekowym i Kwasem Hialuronowym

Co to jest kwas mlekowy?
Kwas mlekowy to alfa-hydroksykwas, który złuszcza skórę. Kwas mlekowy jest jednym z głównych składników NMF (naturalnego czynnika nawilżającego). Zastosowany w stężeniu między 1-10%  wykazuje działanie nawilżające.

Lactic Acid 10% + HA - to generalnie peeling kwasowy, który oczyszcza i dogłębnie nawilża skórę.  Oprócz kwasu mlekowego w składzie znajdziemy jeszcze kwas hialuronowy, dzięki czemu zwiększa się także elastyczność skóry. Obok nawilżających i złuszczających funkcji, kwas mlekowy wykazuje właściwości antybakteryjne, przeciwstarzeniowe i pełni rolę regulatora pH. Kolejnym składnikiem mającym pomóc naszej skórze jest oczyszczona jagoda z Tasmanii, o której wiadomo, że zmniejsza oznaki stanu zapalnego i wrażliwości, która często jest związana z złuszczaniem. Tasmanian Pepperberry, która pomaga zmniejszyć podrażnienia związane z używaniem kwasu. Ponieważ jest ona pochodzenia roślinnego, może powodować przyciemnienie kosmetyku. Jest to proces naturalny i nie powinien nikogo martwić. W oryginale formuła ma delikatną słomkową barwę.
Jako przeciwskazania do stosowania tego peelingu producent wskazuje skórę: wrażliwą, łuszczącą się lub uszkodzoną. Przed przystąpieniem do aplikacji na twarz należy wcześniej wykonać próbę uczuleniową.

The Ordinary - Lactic Acid 10% + HA - Peeling z Kwasem Mlekowym

Skład INCI: Aqua (Water), Lactic Acid, Glycerin, Pentylene Glycol, Propanediol, Sodium Hydroxide, Sodium Hyaluronate Crosspolymer, Tasmannia Lanceolata Fruit/Leaf Extract, Acacia Senegal Gum, Xanthan Gum, Isoceteth-20, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Ethylhexylglycerin, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol.

Sposób użycia:
Kosmetyk należy aplikować raz dziennie najlepiej na noc. Nakładamy niewielką ilość produktu na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Na samym początku można go delikatnie rozcieńczyć, aby przyzwyczaić skórę.
Unikamy również kontaktu z oczami i delikatną skórą wokół nich.
Stosujemy produkt raz dziennie, najlepie przed olejami i kremami.
Jeśli wystąpi podrażnienie zmniejszamy częstotliwość  użytkowania, przy utrzymującym się podrażnieniu należy zaprzestać używania i skonsultować się z lekarzem.
UWAGA! Jednocześnie nie wolno stosować kilku produktów z kwasami!
W trakcia stosowania peelingu ograniczamy ekspozycję na słońce i przez tydzień po nim. Nie muszę chyba wspominać o konieczności używania filtrów UV.

The Ordinary - Lactic Acid 10% + HA - Peeling kwasowy jak stosować

Podsumowując Lactic Acid 10% + HA ma działanie:
*nawilżające,
*utrzymuje prawidłowy poziom wilgoci w naskórku,
*przywraca naturalne, fizjologiczne pH skóry,
*reguluje wydzielanie łoju,
*usuwa martwe komórki naskórka,
*wyrównuje koloryt skóry,
*wygładza.

Kosmetyk może okazać się pomocny w pielęgnacji skóry: suchej, odwodnionej, mieszanej, dojrzałej, ze zmarszczkami, szarej i pozbawionej blasku.
Nie zawiera alkoholu, silikonów i olejów. Jest wegański, a podczas jego produkcji nie ucierpiały żadne zwierzęta.
Kosmetyk ma pH wahające się między 3,6 a 3,8. Jego pojemność to 30 ml i kosztuje około 30 zł. Hiegieniczna pipeta pozwala łatwo dozować produkt. I na sam koniec to na co najbardziej czekacie...... czy produkt sprawdził się w pielęgnacji mojej cery?
Niestety nie! Pomimo zużycia prawie pół opakowania nie zauważyłam absolutnie żadnych plusów jego aplikowania. Tak samo jak Magda, od której kosmetyk dostałam. Albo moja cera jest przywyczajona do mocniejszych kwasów i peelingów albo coś po prostu nie zadziałało w tym przypadku. Owszem po aplikacji widziałam chwilowe zaróżowienie na skórze, ale nic poza nim. Ani wyrównania kolorytu ani nawilżenia ani uregulowania wydzielania przez skórę sebum. Nie mówię, że jest to zły kosmetyk, poprostu okazał się nieskuteczny dla mojej cery. Ale nie przejmuję się bo mam inne produkty Thr Ordinary w kolejce do używania.
A o pozostałych kosmetykach, które się u mnie sprawdziły, przeczytacie poniżej:

➡ The Ordinary - Marine Hyaluronics - serum silnie nawilżające 
➡ The Ordinary - Argireline Solution 10% - Serum z 10% Kompleksem Argireline Peptide
➡ The Ordinary Hyaluronic Acid 2% + B5, Serum Nawilżające z Kwasem Hialuronowym
➡ The Ordinary - AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution - peeling kwasowy 

Znacie produkty The Ordinary?