Zawsze staram się używać produktów sprawdzonych, markowych, takich które dają mi gwarancję swojego działania.
EISENBERG Balsam Fusion - to lekki balsam nowej generacji, który wręcz topi się na ustach, zapewniając im komfort, zmiękczenie, wygładzenie i regenerację.
Subtelny, delikatny welon koloru podkreśla piękno twoich ust. Co prawda mój odcień N06 Naturel skłania się bardziej ku naturalnemu wyglądowi, natomiast pozostałe pomadki z tej serii posiadają już dodatek pigmentu i barwią usta.
Co znajdziemy w składzie tego kosmetyku?
Prawdziwie nawilżająco-odżywczy eliksir wzbogacony:
*ekstraktem z wiśni - odpowiedzialnym za nawilżenie, regenerację, elstycznść skóry i wygładzenie, bogaty w antocyjany, silne przeciwutleniacze,
*olejem z nasion krokosza barwierskiego - jest doskonałym źródłem witamin i niezbędnych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Bogaty w kwas linolowy zapewnia wiele korzyści: przeciwdziała starzeniu się, nawilża, odżywia, restrukturyzuje i naprawia.
*witaminą E - nie bez powodu jest nazywana "witaminą młodości". Jako silny przeciwutleniacz neutralizuje wolne rodniki, odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek. Posiada również właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżająco-natłuszczające.
Pomadki/balsamy BAUME FUSION można nosić same lub jako dodatkowy krok nałożone na przykład na matową pomadkę.
Aby uzyskać naturalny efekt, nakładaj na usta od środka na zewnątrz, aż do uzyskania pożądanej intensywności.
Aby uzyskać naturalny i elegancki makijaż, zacznij od ponownego zdefiniowania konturu ust za pomocą wybranego odcienia kredki do ust, a następnie nałóż balsam.
Aby zastosować balsam jako bazę, można go swobodnie aplikować pod matowe, zastygające pomadki.
Test in-vitro przeprowadzone z udziałem 20 kobiet wykazały:
- 96%* polubiło właściwości naprawcze
- 96 % potwierdziło właściwości odżywcze kosmetyku
- 100%* polubiło piękny aromat pomadki
- 95%* polubiło subtelne i naturalne wykończenie, które pomadka pozostawia na ustach.
Skład INCI: diisostearyl malate - octyldodecanol - triisodecyl trimellitate - synthetic wax -polybutene - caprylic/capric triglyceride - polyethylene - carthamus tinctorius (safflower) seed oil - helianthus annuus (sunflower) seed oil - euterpe oleracea fruit oil - prunus avium (sweet cherry) fruit extract - tocopheryl acetate - tocopherol - stearalkonium bentonite - dicalcium phosphate - propylene carbonate - mica - pentaerythrityl tetra-di-t-butyl hydroxyhydrocinnamate - tin oxide - ethyl vanillin. [+/- (may contain): ci 77891 (titanium dioxide) - ci 77491, ci 77492, ci 77499 (iron oxides) - ci 15850 (red 6, red 7 lake) - ci 15985 (yellow 6 lake) - ci 19140 (yellow 5 lake) - ci 42090 (blue 1 lake) - ci 45410 (red 27 lake)].
José Eisenberg zaprojektował ten kultowy balsam łączący piękno i funkcjonalność: jego unikalny i ergonomiczny kształt z wklęsłymi liniami idealnie dopasowuje się do kształtu ust i ułatwia aplikację. Balsam „wagi piórkowej” nowej generacji, bogaty i ultra-kremowy, który rozpływa się na ustach niczym masełko.
Natychmiastowy efekt odbudowy i nawilżenia połączony z otulającym komfortem, którym można cieszyć się po każdej aplikacji, przez cały dzień.
Do wyboru mamy odcienie:
N06 Naturel
R05 Nacarat 3,5 g
P13 Cardinal 3,5 g
N05 Haussman 3,5 g
BAUME FUSION tak bardzo mi się podobają, że postaram się zakupić jeszcze kolory Haussman i Cardinal. A na razie jestem bardzo zadowolona, że żadna pogoda nie straszna moim ustom. Zapach to czarująca wanilia z odrobiną wiśni. I zupełnie zgadzam się z koleżankami. Jest to produkt pielęgnujący, który może być używany wielokrotnie w ciągu dnia. Świetnie pielęgnuje i kondycjonuje usta. BAUME FUSION od Eisenberg Paris znajdziecie w perfumeriach Sephora.
*tusz do rzęs Le Mascara Noir
*korektor punktowy Correcteur Precision
*podkład korygujący Fond de teint Correcteur Invisible