Wszystkie kosmetyki, które dogłębnie oczyszczają pomagają likwidować przebarwienia i pielęgnują cerę dojrzałą już uwielbiam. Dlatego zaczynam opisywać Wam kosmetyki w kolejności od największego ulubieńca. Pragnę również zaznaczyć, że chociaż kosmetyki są świetne nie jest to pełna recenzja, a jedynie wrażenia po kilku tygodniach stosowania. Nawet w przypadku przebarwień, efekty będą po dłuższej kuracji, niż po ponad 3 tygodniach aplikowania kosmetyków.
Mikrodermabrazja z korundem
Producent obiecuje nam natychmiastowe wygładzenie i rozświetlenie cery! Redukcję zaskórników i zmniejszenie widoczności tzw. porów skóry. Wzrost nawilżenia i zwiększoną skuteczność następnie nakładanych kosmetyków. Peeling znajduje się w opakowaniu typu airless o pojemności 75ml i kosztuje 59 złKosmetyk nakładamy na skórę i wykonujemy delikatny masaż okrężnymi ruchami, pozostawiamy na skórze na około 5 minut, a następnie zmywamy letnią wodą. Oczywiście omijamy okolice oczu podczas tego rytuału.
Profesjonalnie skuteczny peeling intensywnie złuszczający. Usuwa nadmierną warstwę rogową naskórka, wygładza go i uelastycznia. Odblokowuje ujścia gruczołów łojowych skóry, redukuje zaskórniki, stymuluje odnowę komórkową i działa przeciwstarzeniowo. Pozostawia cerę bardziej miękką, nawilżoną, dokładnie oczyszczoną i jaśniejszą. Poprawia skuteczność działania następnie nakładanych kosmetyków. Ale uwaga, drobinki które są osadzona w kremowej bazie raczej nie nadają się dla cer delikatnych, wrażliwych czy naczyniowych. Reszta cer bez względu na wiek będzie bardzo zadowolona z solidnego oczyszczenia.
W składzie peelingu znajdziemy między innymi:
* alantoinę - która nawilża, łagodzi podrażnienia oraz ułatwia regenerację naskórka,
* delikatne drobinki złuszczające - mikrogranulkowa skrobia ryżowa oraz drobinki pozyskiwane z pulpy drzewnej. Wygładzają powierzchnię naskórka bez uszkadzania jego naturalnej bariery ochronnej,
* korund - drobinki pozyskiwane z jednego z najtwardszych minerałów. Z powodzeniem wykorzystywane w zabiegach złuszczania naskórka w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych, znanych jako "mikrodermabrazja korundowa",
* masło shea - nawilża, uelastycznia i wygładza naskórek,
* olej migdałowy - najstarszy stosowany w kosmetyce olej i jednocześnie jeden z najbardziej cenionych. Ma doskonałe właściwości zmiękczające i wygładzające skórę, odbudowuje warstwę lipidową naskórka,
* promotor odnowy komórkowej - zawiera ekstrakt roślinny bogaty w kwasy AHA oraz enzym skutecznie usuwający nadmierną warstwę rogową naskórka. Działa bez konieczności drażniącego pocierania skóry.
Skład INCI: aqua/water, ethylhexyl stearate, glycerin, tripelargonin, hydrogenated polydecene, cellulose acetate, butyrospermum parkii (shea) butter, prunus amygdalus dulcis (sweet almond) oil, oryza sativa (rice) starch, arachidyl alcohol, glyceryl stearate, alumina, cetearyl alcohol, microcitrus australasica fruit extract, bacillus ferment, allantoin, peg-100 stearate, polyacrylate crosspolymer-6, behenyl alcohol, tocopherol, propylene glycol, arachidyl glucoside, peg-8, ascorbyl palmitate, ascorbic acid, citric acid, alcohol denat., parfum/fragrance, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, limonene, geraniol, hexyl cinnamal, linalool.
 |
| od lewej mikrodermabrazja z korundem, krem z kwasem migdałowym, peeling enzymatyczny |
Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
Kiedyś samo słowo kwasy powodowało gęsią skórkę. Dzisiaj znając ich różne rodzaje wiemy, czego się po tych składnikach spodziewać. Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami to nawilżający kosmetyk o działaniu złuszczająco – biostymulującym. Poprawia nawilżenie skory, redukuje drobne niedoskonałości, ogranicza nadmierne przetłuszczanie się cery, wyrównuje jej koloryt i rozjaśnia przebarwienia oraz spłycone drobne zmarszczki. Jak jego poprzednik, krem znajduje się w higienicznym pojemniku typu airless, ma pojemność 50 ml i kosztuje 69 zł.Jest to profesjonalny krem złuszczający o działaniu wyrównującym koloryt. Unikatowa formuła zawiera składniki aktywne o właściwościach zmniejszających widoczność rozszerzonych naczyń krwionośnych, a jednocześnie redukujących zaskórniki i niedoskonałości. Zmniejsza widoczność i oczyszcza tzw. pory skóry. Rozjaśnia przebarwienia i zmniejsza objawy fotostarzenia cery. Działa biostymulująco, spłyca drobne zmarszczki, przywraca skórze gładkość, nawilżenie, miękkość oraz zadbany wygląd.Ten kosmetyk świetnie nada się dla wszystkich cer niezależnie od wieku. Stosowany z umiarem, po kilku tygodniach przynosi widoczne rezultaty. A wiem to dlatego, że miałam już okazję używać ten krem kilka lat temu. Stosujemy do na wieczór, omijamy okolicę oczu i musimy pamiętać, że przy stosowaniu kosmetyków z kwasami, na dzień zabezpieczamy skórę kremami z fitem UV. Bezpieczeństwo to podstawa. I wspominając właśnie o bezpieczeństwie, przeciwskazaniami do stosowania kremu z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami są nadwrażliwość na którykolwiek ze składników preparatu, ciąża i okres karmienia piersią.
W składzie znajdziemy między innymi:
* glukonolakton - zaliczany do polihydroksykwasów. Poprawia strukturę i koloryt cery. Intensywnie nawilża, delikatnie złuszcza i pobudza odnowę komórkową skóry. Spłyca drobne zmarszczki, działa przeciwwolnorodnikowo,
* kwas laktobionowy - polihydroksykwas o działaniu silnie przeciwwolnorodnikowym. Spowalnia proces powstawania zmarszczek i utraty jędrności związanych z wiekiem. Delikatnie złuszcza przy jednoczesnym działaniu nawilżającym. Zmniejsza widoczność zaczerwienień,
* kwas migdałowy - złuszcza, wpływa na odnowę i regenerację skóry, poprawia koloryt cery, rozjaśnia przebarwienia i zmniejsza objawy fotostarzenia.
Skład INCI: aqua/water, propylene glycol, cyclopentasiloxane, mandelic acid, caprylic/capric triglyceride, ethylhexyl stearate, glyceryl stearate, cetearyl alcohol, paraffinum liquidum, cyclohexasiloxane, sodium hydroxide, glucono-delta-lactone, dimethicone, lactobionic acid, ceteareth-20, peg-100, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer, disodium edta, parfum/fragrance, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, citronellol, limonene, geraniol, hexyl cinnamal, linalool.
 |
| mikrodermabrazja z korundem |
Aktywny peeling enzymatyczny z keratoliną
Ostatni w kolejności kosmetyk, który dzisiaj Wam przedstawiam. Ale nie zrozumcie mnie źle - peeling jest bardzo fajny, ale moja przetłuszczająca się cera preferuje bardziej złuszczanie mechaniczne, które jet w stanie pomóc jej o wiele bardziej, niż kosmetyk enzymatyczny.
Aktywny peeling enzymatyczny z keratoliną ma za zadanie: wygładzenie, uelastycznienie i rozjaśnienie cery, poprawa napięcia i kolorytu, przeciwdziałanie i redukcja zaskórników, zmniejszenie widoczności porów skóry,wzrost nawilżenia.
Kosmetyk również jest zapakowany w pojemnik airless, o pojemności 75ml i kosztuje 49 zł.
Co nam obiecuje producent - profesjonalny peeling enzymatyczny, który skutecznie usuwa nadmierną warstwę rogową naskórka bez drażniącego pocierania. Unikatowe właściwości zawdzięcza złuszczającej keratolinie i poprawiającej koloryt cery magnolii. Preparat oczyszcza tzw. pory skóry, zmniejsza ich widoczność, redukuje zaskórniki oraz zmniejsza nadmierne przetłuszczanie się. Doskonale nawilża i uelastycznia naskórek. Wygładza drobne zmarszczki, pozostawia skórę ukojoną i rozświetloną.
Tym kosmetykiem możemy oczyszczać każdy rodzaj cery niezależnie od wieku. Dobrze jednak, aby wcześniej przeprowadzić probe uczuleniową, aby sprawdzić czy nie występuje u nas nadwrażliwość, na któryś ze składników preparatu. Kosmetyk jest bardzo prosty w zastosowaniu - nanosimy jego grubą warstwę na skórę, omijając okolice oczu, pozostawiamy na około 15 minut i zmywamy letnią wodą.
Peeling ma w składzie między innymi:
* keratolinę - enzym skutecznie złuszczający warstwę rogową naskórka. Wygładza, pobudza odnowę komórkową skóry. Jest doskonałą alternatywą dla kwasów owocowych,
* magnolię - chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, redukuje podrażnienia, zaczerwienienia, wspiera rozjaśnienie skóry,
* masło shea - nawilża, uelastycznia i wygładza naskórek,
* alantoinę - która nawilża, łagodzi podrażnienia oraz ułatwia regenerację naskórka.
Skład INCI: aqua/water, caprylic/capric triglyceride, glycerin, ethylhexyl stearate, butyrospermum parkii (shea) butter, dimethicone, arachidyl alcohol, cetearyl alcohol, polyacrylamide, allantoin, magnolia biondii bud/flower extract, bacillus ferment, behenyl alcohol, propylene glycol, c13-14 isoparaffin, arachidyl glucoside, butylene glycol, laureth-7, peg-8, tocopherol, ascorbyl palmitate, ascorbic acid, sodium metabisulfite, citric acid, parfum/fragrance, phenoxyethanol, ethylhexylglycerin, cinnamyl alcohol, eugenol, hydroxycitronellal, geraniol, butylphenyl methylpropional, linalool, benzyl benzoate, hexyl cinnamal, limonene.
Wszystkie trzy kosmetyki działają wyśmienicie. Czysta skóra to szczęśliwa skóra, a oczyszczona skora gwarantuje nam, że zyska jeszcze więcej ze składników aktywnych, które znajdują się w naszych pozostałych kosmetyków pielęgnacyjnych jak serum czy krem na noc.
Kosmetyki bardzo mi się podobają i z ogromną chęcią używam ich dalej. Mam równie nadzieję, że pomogą mi odrobinę rozjaśnić moje przebarwienia, ale na to niestety potrzebuję znacznie więcej czasu. A jeśli macie ochotę na kosmetyki BANDI, serię PRO Care znajdziecie pod tym linkiem.
Znacie kosmetyki Bandi?
Polecacie, któryś z nich szczególnie?
