5/07/2019

LANCÔME Make-up Masterclass - moje wrażenia

Są takie marki, do których mam ogromny sentyment. Mój pierwszy luksusowy kosmetyk to był właśnie błyszczyk marki Lancome.
Kto jeszcze pamięta te urocze Juicy Tubes? Mój był w kolorze Pamplemous (Grapefruit) <3 I do dzisiaj żałuję, że ta seria została wycofana ze sprzedaży.

warsztaty makijażowe

Kiedy dowiedziałam się o warsztatach Master Class organizowanych przez Lancome, nawet chwili się nie wahałam. Uwielbiam kosmetyki, a możliwość "pomacania" wszystkich nowości w każdej chyba kobiecie wzbudzi szybsze bicie serca. A co dopiero u blogerki :-)

źródło: Fb marki Lancome

Warsztaty prowadził makijażysta marki Jacek Włodarski. Tego pana znam już od kilku lat i mogę powiedzieć, że bezgranicznie ufam mu pod względem doboru kosmetyków do makijażu.
W warsztatch uczestniczyły cztery osoby. Dla każdej z nich przygotowne było osobne stanowisko, zaopatrzone nie tylko w kosmetyki, ale również komplent wacików i niezbęnych do wykonania demakijażu przedmiotów.

lancome warsztaty makijażu

Cały ambars polegał na tym, że to uczestniczki wykonywały na sobie makijaż, oczywiście pod czujnym okiem prowadzących (Jacka i Pani Karoliny z Perfumerii Douglas).
Śmiechu i zabawy było co niemiara. Pogadanki, ploteczki i malowanki. Generalnie to nie wiadomo kiedy zleciał ten fantastyczny czas. Każda z nas miała piękny makijaż wykonany swoimi rękami i nawet, jeśli twierdziła wcześniej, że nie umie to i tak okazało się, że jednak umie.

LANCÔME Make-up Masterclass

A dzięki subtelnym podpowiedziom Jacka paleta cieni nie stanowi już dla żadnej z nas większego problemu w posługiwaniu się i łączeniu kolorów. Umiemy również posługiwać się rozświetlaczem i ni zawahamy się go użyć. Mało tego, polubiłam kosmetyk który nigdy mi się nie podobał na mojej skórze, a jednak okazało się, że znalazłam idealny dla mnie odcień. I chyba pokocham ten błysk :-) Uwierzcie mi, że sporo znajomych dziewczyn ma jeszcze problemy z makijażem czy zastosowaniem poszczególnych kosmetyków.

LANCÔME Make-up Masterclass

Ja osobiście mogę stwierdzić, że zakochałam się na nowo produktach Lancome. Mam nawat całą listę, którą sukcesywnie będę się starała realizować. Jak już pisałam wyżej mam wielki sentyment do produktów z logo róży.


Dzięki wypróbowaniu kosmetyków w makijażu wiem jak wyglądają i zachowuja się na mojej skórze. Nauczyłam się kilku nowych trików makijażowych i uzyskałam cząstkę tajemnej wiedzy z sesji zdjęciowych odnośnie wykorzystania niektórych kosmetyków w nietypowy dla nich sposób.

Uwielbiam tego pana :-)
Uwielbiam takie szkolenia, ale to już wiecie z moich poprzednich relacji.
Z całego serca polecam takie doświadczenie każdej kobiecie. Jeśli jeszcze żadna z Was nie uczestniczyła w takim fantastycznym spotkaniu to zapytajcie w Perfumerii Douglas, może akurat warsztaty Masterclass niebawem odbędą się w Waszym mieście.