Moja przetłuszczająca się cera zapewnia mi regularne rozświetlenie. Posiadaczki wiedzą o co chodzi.
Czasami jednak na specjalne okazje lubię troszkę zaszaleć z rozświetleniem i tu przychodzą mi z pomocą kremy, które można stosować pod makijaż jako bazę, ale jeśli potrzebujemy więcej błysku wtedy możemy go zintensyfikować dokładając warstwę kosmetyku bezpośrednio na makijaż.
Erborian Glow Creme to delikatny krem rozświetlający do twarzy. Nadaje cerze promienny wygląd, rozświetla skórę, tuszuje niedoskonałości i przywraca cerze świeżość.
Glow Creme daje cerze perłowe rozświetlenie, subtelnie odbija światło tworząc jakby holograficzny efekt.
Krem posiada w składzie bogactwo składników, które oprócz upiększania mają za zadanie pielęgnować cerę. I tak znajdziemy tam między innymi:
- ekstrakt z Poria Cocos: działa antyoksydacyjnie i kojąco,
- ekstrakt z korzenia Glycyrrhiza Glabra (lukrecja) : działa antyoksydacyjnie i kojąco, rozjaśnia skórę,
- tokoferol: antyoksydant,
- niacinamid: rozjaśnia skórę.
Jak używać?
Aplikować cienką warstwą na twarz jako codzienny krem nawilżający. Jest także idealny jako baza pod makijaż.
Erborian Glow Creme nadaje się dla wszystkich rodzajów cer. Świetnie bluruje teksturę skóry i ukrywa jej szary/ziemisty i zmęczony odcień. Jako baza spisuje się znakomicie, a nawilżenie jest wyczuwalne przed długie godziny. Zarówno skóra jak i makijaż są świetliste i wyglądają bardzo zdrowo.
Ten subtelny rozświetlacz pomaga nadać skórze perłowy i promienny blask. Lekka konsystencja pozostawia skórę gładszą i jaśniej wyglądającą.
Można go używać jako:
- kremu pielęgnacyjnego,
- bazę pod makijaż,
- jako punktowy oświetlacz,
- jako rozświetlacz do makijażu.
Jak wspomniałam wyżej krem nadaje skórze taki wygląd zdrowia i świeżości. Za ten efekt odpowiedzialny jest różowy, perłowy odcień. Trzeba również uważać, żeby nie przedobrzyć z efektem rozświetlenia. Bo łatwo z tym produktem przesadzić.
Erborian Glow Creme nie zawiera w składzie parabenów, ftalanów czy siarczanów.
Pomimo, że etap zachwytów nad koreańską pielęgnacja w moim przypadku minął już jakiś czas temu. Lubię od czasu do czasu przetestować jakiś kosmetyki i sprawdzić jak będzie on współpracował z moją skórą. W Erborian Glow Creme bardzo podoba mi się efekt świetlistości cery. Po nałożeniu podkładu widać taki blask zdrowej skóry. Pomimo, iż mojej cerze daleko do doskonałości to mogę śmiało stwierdzić, że przebarwienia dzięki perłowemu wykończeniu kremu są jakby rozmyte na brzegach i tracą na swojej intensywności. Generalnie jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku. A komfort jego używania zwiększa fakt, że został on przetestowany pod kontrolą dermatologiczna i jest niekomedogenny. Zdjęć makijażu Wam nie pokazuję, bo chyba żaden aparat nie odda tego efektu, a na żywo cera wygląda niesamowicie.
Kosmetyki Erborian można kupić w perfumerii Sephora: 45 ml - 169 zł i 15 ml- 69 zł.
Znacie kosmetyki Erborian?
