2/24/2019

Dlaczego zimą warto suplementować witaminę D3 i K2?


Witamina D3 nazywana jest również witaminą słońca lub dorego samopoczucia.
Jest ona jedną z tych witamin, które są niezbędne aby nasz organizm prawidłowo funkcjonował. Produkowana jest w naszym organizmie kirdy jest on wystawiony na ekspozycję słoneczną.

witamina K2 MK7 natto

W okresie mniej więcej od października do kwietnia brak słońca uniemożliwia naturalną syntezę witaminy D3 w organizmie, dlatego zaleca się jej suplementowanie. Witamina D3 przyczynia się do utrzymania właściwej czynności mięśni, wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego oraz jest odpowiedzialna za prawidłową budowę kości i zębów. Niedobór witaminy D3 powoduje krzywicę u dzieci, a u dorosłych „rozmiękczanie” kości i osteoporozę. Ponadto zwiększa się wtedy ryzyko wystąpienia chorób serca, cukrzycy, a nawet nowotworów.


Jak rozpoznać niedobór witaminy D3?
Zwykle niedobór witaminy D3 pojawia się w organizmie, gdy dieta jest bardzo uboga w pokarmy z tą witaminą lub gdy nie wychodzimy regularnie na świeże powietrze poddać się ekspozycji na słońce. Wystarczy nawet 20 minut dziennie na świeżym powietrzu, aby organizm wyprodukował wystarczającą ilość witaminy D3.Za klasyczne objawy niedoboru witaminy D3 uważa się: przewlekłe zmęczenie, bóle kostne i mięśniowe, drażliwość czy depresję sezonową.


Nadmiar witaminy D3
Witaminę D3 można także przedawkować, wtedy, gdy przyjmuje się ją intensywnie we wszystkich wersjach: wyjście na słońce, w diecie bogatej w pokarmy z witaminą D i w suplementach diety lub lekach. Ale mowa tu o dawce w wysokości około 100.000 UI, przy czym standardowa dzienna dawka dla osoby dorosłej wynosi 8.000 UI (choć dokładniej ustalana jest indywidualnie). Wtedy mogą wystąpić osłabienie, brak apetytu, nudności, zaburzenie pracy serca, nerek, układu nerwowego czy kamica pęcherzyka żółciowego.


Aby jak najwięcej skorzystać z dobrodziejstw jakie niesie za sobą witamina D3 potrzebna jest nam również do kompletu witamina K2. Jej najskuteczniejszą formą jest MK7 produkowana z natto, czyli ziaren fermentowanej soi.
Podsumowując - dla naszego organizmu najlepszym duetem będzie witamina D3 i K2. Pierwsza dba o optymalny stan naszego zdrowia i poprawia wchłanianie wapnia, walcząc między innymi z osteoporozą i schorzeniami układu nerwowego czy kostnego. Druga zaś dba o to by wszystkie drogocenne składniki trafiały w odpowiednie miejsce. Dzięki swojej idealnej synergii witamina D3 i K2 pomagają w nie odkładaniu się wapnia w miejscach, które mogą zagrozić naszemu zdrowiu jak na przykład
w żyłach powodując zwapnienie tętnicze. Dobrej jakości witamina K2 pomaga oczyszczać krew. Jest to stwierdzenie, z którym cały czas się spotykam od momenty zainteresowania się tym tematem.

Przyjmuję taki zestaw witamin już drugi rok, dbając o moje kości zwłaszcza w sezonie zimowym. Jak już wspomniłam wyżej, brak słońca powoduje wahania nastroju i depresję zimową. Na to też pomoże duet z witamin D3 i K2. W sezonie wiosenno jesiennym przyjnuję po 5000 UI witaminy D3, zimą nawet 15000 UI. Wszystko mam na bieżąco konsultowane. Żadne niepokojące objawy nie występują, a ja z większą nadzieją oczekuję wiosny, bo wiem, że słońce doda mi więcej siły i energii.
Na koniec dwie ważne rzeczy, które należy zapamiętać. Jeśli supelementujemy witaminę D3 dodajmy dla bezpieczeństwa witaminę K2, najlepiej tę w formie MK7.
Witamina D3 jak ta rozpuszczalna w tłuszczach potrzebuje bazy tłuszczowej, aby dać nam jak nawięcej swojej dobroci. Witamina D3 w formie powlekanej tabletki mija się z celem. Pisze o tym, bo niedawno spotkałam się z polecanym przez kogoś produktem, który z punktu zdrowotnego nie miał żadnego sensu.

Znacie? Suplementujecie witaminę D3?



Uwaga! Przedstawione informacje nie są pisane przez lekarza, farmaceutę czy specjalistę medycyny naturalnej. Nie zastąpią opinii i wiedzy wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia. Wszelkie rady, które wynikają wyłącznie z mojego prywatnego doświadczenia - stosujesz na własną odpowiedzialność.