Sam płyn hamuje syntezę i aktywność tyrozynazy działając depigmentująco. Liposomy z witaminą C oraz pustymi liposomami hamującymi melanogenezę. Zawiera również pantenol, wyciąg z lukrecji i oligosacharydy o działaniu łagodzącym i regenerującym. Azeloglizyna stanowi połączenie kwasu azelainowego i glicyny, działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, zmniejsza przebarwienia i zaczerwienienia.
Jako ciekawostkę dodam fakt, że kluczowy składnik jakim są liposomy usuwa dwa rodzaje zanieczyszczeń: rozpuszczalne w wodzie i rozpuszczalne w tłuszczach.
Dla jakiej cery można go stosować?
Skóra
podrażniona, zmęczona, trądzikowa. Idealny po zabiegach z zakresu
medycyny estetycznej (peelingi chemiczne, zabiegi laserowe). I
oczywiście cera z przebarwieniami, czy cera pozbawiona blasku, taka,
która potrzebuje rozświetlenia. Nie ma również żadnego limitu
wiekowego, w którym należy ten kosmetyk używać.
Sposób
użycia:
Jeśli chodzi o stosowanie to należy spryskać wacik Oczyszczającym Płynem i rozprowadzić delikatnie na oczyszczanym obszarze skóry aż do całkowitego usunięcia zanieczyszczeń i/lub makijażu. Nie wymaga zmywania wodą. Stosować dwa razy dziennie: rano i wieczorem.
Jeśli chodzi o stosowanie to należy spryskać wacik Oczyszczającym Płynem i rozprowadzić delikatnie na oczyszczanym obszarze skóry aż do całkowitego usunięcia zanieczyszczeń i/lub makijażu. Nie wymaga zmywania wodą. Stosować dwa razy dziennie: rano i wieczorem.
SESDERMA
SENSYSES Cleanser Lightening
to klarowny płyn delikatnie zabarwiony na pomarańczowo. Posiada subtelny, lekko kwiatowy zapach. Bardzo przyjemny i
odprężający.
Muszę stwierdzić, że ogromne wrażenie zrobiło
na mnie opakowanie płynu. Z zewnątrz normalne z dociskaną
nakrętką, a w środku mamy prawdziwą niespodziankę. Żeby
odblokować dozownik należy przekręcić go w lewo w stronę napisu
OPEN, zamykamy logicznie myśląc w drugą stronę. Pojemnik jest
bardzo solidny i nie ma absolutnie żadnej możliwości, żeby nam
się otworzył w trakcie podróży na przykład. Nic nie wycieka, a
płyn jest precyzyjnie dozowany na wacik.
SESDERMA
SENSYSES Cleanser Lightening - tonizuje
i usuwa wszelkie zanieczyszczenia. Koi i łagodzi podrażnienia, a
także przyspiesza proces odnowy komórkowej. Witamina C rozświetla
skórę, poprawia syntezę kolagenu oraz wspomaga zwalczanie wolnych
rodników.
Po
jego zastosowaniu skóra staje się dogłębnie oczyszczona,
odświeżona i rozświetlona.
Ja jestem bardzo zadowolona z
działania tego kosmetyku. Oczywiście nie należy od niego wymagać
dramatycznych efektów w postaci zlikwidowania przebarwień, ale jako
kolejny krok pielęgnacji sprawdza się wyśmienicie. Ja wierzę, że
takimi małymi kroczkami można osiągnąć sukces.
SESDERMA
SENSYSES Cleanser Lightening kosztuje 48 zł za opakowanie
o pojemności 200 ml. Ja używam go regularnie już kilka tygodni, a
ubytek w opakowaniu jest znikomy.
Bardzo lubię tę codzienną
rutynę i jak wspomniałam wyżej mam nowego ulubieńca, który na
dłużej zagości w mojej pielęgnacji. A wspomniany już składnik
jak wyciąg z lukrecji stanowi mój ostatni obiekt zainteresowania,
ponieważ czytałam, że bardzo dobrze pomaga redukować
przebarwienia. Pokładam w nim spore nadzieje.
Skład INCI: Aqua, Pentylene Glycol, Glycerin, Alpha Glucan Oligosaccharide, Panthenol, Potassium Azeoyl Diglycinate, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Ascorbyl Glucoside, 4-Butylresorcinol, Polyglyceryl-6 Caprylate/caprate, Polyglyceryl-4 Laurate/sebacate, Propylene Glycol, Lecithin, Alcohol, , Disodium Cocoamphodiacetate, Disosium Edta, Polysorbate 20, Sodium Chloride, Sodium Cholate, Sodium Hydroxide, Pantolactone, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Parfum, Ci17200.