JOWAE
Lekki krem wygładzający zmarszczki
przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry normalnej i mieszanej.
Krem przywraca skórze sprężystość oraz wygładza drobne
zmarszczki. Brzmi jak bajka! I jest bajką o koreańskich
korzeniach.
Jak już wcześniej Wam pisałam Jowae, marce
kosmetycznej stosującej wyciągi roślinne i propagującej
pielęgnację wieloetapową.
O kosmetykach Jowae możecie poczytać :
Nawilżająca mgiełka wodna
Gel Nettoyant Purifiant
Eau Micellaire Demaquillante
JOWAE
Lekki krem wygładzający zmarszczki
przeznaczony jest do pielęgnacji cery
mieszanej, normalnej ale przede wszystkim wrażliwej. Moja
przetłuszczająca się cera również go pokochała za leciutką
konsystencję i za to że szybko wchłania się w skórę. A co
najważniejsze krem nie zatyka porów, więc można go bez obawy
stosować nawet przy problematycznych cerach.
W jego składzie
znajdziemy:
Ekstrakt
z Sempervivum Tectorum
- bogaty w antyoksydacyjne lumifenole o działaniu:
- ochronnym
przed czynnikami zewnętrznymi: zanieczyszczenia, zmiany klimatu,
stres, zmęczenie,
-
detoksykującym,
-naprawczym,
-rozświetlającym.
Czerwony
Żeń-szeń -
działający przeciwzmarszczkowo oraz pobudzająco na skórę.Kwas
Hialuronowy + Peptydy –
które działają nawilżająco i wygładzająco na
skórę.
Skład INCI:
Promieniowanie UV, stres, zmęczenie, każdego dnia
nasza skóra stara się zachować równowagę przy szalonym tempie
życia. Aby temu zaradzić, należy zredukować produkcję wolnych
rodników i stymulować odnowę włókien kolagenu i elastyny. Jednym
ze składników, które reaktywują biologiczny proces ochrony i
odbudowy skóry są antyoksydacyjne Lumifenole.
Natomiast ekstrakt z czerwonego żeń-szenenia znany z azjatyckiej
farmakopei (kodeksu aptecznego), bogaty w ginzenozydy (główne
substancje biologicznie czynne występujące w żeń-szeniu),
stymuluje produkcję kolagenu. Jowae to skuteczne fitokosmetyki
francusko - koreańskie. Ten produkt nie zawiera parabenów,
fenoksyetanolu, olejów mineralnych, oraz składników pochodzenia
zwierzęcego. Formuła oparta jest na 80 % składnikach pochodzenia
naturalnego. Produkt testowany dermatologicznie.
Ta marka jest moim odkryciem tego roku. Jej produkty to delikatne rozpieszczenie skóry, nawet tej wrażliwej. Kremy są tak opracowane, że czasami zdarza mi się używać ich nawet pod oczy.
Świetnie sprawdzają się latem (wersja light), czy nawet podczas chłodniejszych dni. Obecnie używam tego samego kremy w wersji rich i jest równie dobry.
Moja cera go lubi. Nawet za funkcjonalność. Czy to dzień, czy noc, czy jako baza pod makijaż – sprawdzi się w każdych warunkach. Wygładza, delikatnie wypycha na zewnątrz drobne zmarszczki, a poziom nawilżenia utrzymuje się cały dzień. No i co najważniejsze chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Konsystencja niezwykle delikatna, idealnie wchłania się w skórę, no i jeszcze delikatnie, zmysłowo pachnie – a za te doznania odpowiedzialne są kwiatowy mech, delikatnie ostre przyprawy, róża i baza z irysa. Jest to miły dla zmysłów zapach, ale nienachalny.
Ponad to formuła została wzbogacona kwasem hialuronowym, wygładzającymi peptydami i nawilżającą gliceryną. Przywraca skórze elastyczność i sprężystość dzień po dniu.
JOWAE Lekki krem wygładzający zmarszczki mogę spokojnie polecić. Kosmetyki są świetne, ze składnikami bardzo dobrej jakości. A najważniejsze jest to, że są dostępne tylko w aptekach. Ja widziałam szafę marki w Ziko. Tubka kremu ma pojemność 40 ml i kosztuje 119,50 zł.
#JowaeLightAntiWrinkleSmoothingCream #JowaeCrèmeLégèreLissanteAntiRides
Znacie
jakieś kosmetyki Jowae?