Rouge
& Noir
Czerwony
& Czarny
Seksowny
& Tajemniczy
Kusicielski
& Niepokojący
Pożądający
& Wyrafinowany
I
swojego zdania nie zmienię......
Chociaż z Rouge&Noir nie pokochaliśmy się od samego początku. Zapach zdobywał moje serce pomalutku, drobnymi kroczkami, żeby rozkochać w sobie bez pamięci.
Chociaż z Rouge&Noir nie pokochaliśmy się od samego początku. Zapach zdobywał moje serce pomalutku, drobnymi kroczkami, żeby rozkochać w sobie bez pamięci.
Nuty
Głowy: begamotka, brzoskwinia, czarna porzeczka, Ylang-ylang
Nuty
Serca: jaśmin, absolut różany, pszonak, kwiat pomarańczy
Nuty
Bazy: tuberoza, benzoes, cedr, drzewo sandałowe, białe piżmo,
wanilia.
Idealny
mariaż wręcz sensualne doznanie, gdzie Ylang-Ylang i tuberoza
delikatnie ocierają się o skórę wzmagając żeńską władzę nad
światem.
Pierwsze skrzypce gra jednak róża. Taka bardzo kobieca i niesamowicie zdecydowana.
Pierwsze skrzypce gra jednak róża. Taka bardzo kobieca i niesamowicie zdecydowana.
Róża
z Rouge&Noir to taki ciepły, kojący uścisk. Kolejny
obrót w tańcu czarnej porzeczki z jaśminem i kwiatami pomarańczy,
które poruszają się po jej satelicie. Wkomponowana w to
zestawienie grzeszna tuberoza zalotnie podkreśla wszystkie kwiaty.
Baza
stworzona z połączenie benzoesu i wanilii figlarnie ukazuje swoje
kolejne oblicza uwalniając zniewalający magnetyzm.
Ekstrakt Rouge&Noir jest słodki i ciepły - bardziej jako perfumy ogrzewające i aksamitne. Ale słodki w pozytywnym wydaniu. Wanilia oddaje całe swoje ciepło i urok. Niesamowicie kobiece.
Jest jeszcze drzewo sandałowe i cedr, ale muszę przyznać, że są wręcz niezauważalne, stanowią tylko solidną konstrukcję dla reszty składników.
Na uwagę zasługuje również flakon wykonany w całości ze szkła. Taki w stylu starego Hollywood. Dotykając szklanym korkiem skórę nanosimy na nią drogocenną esencję. Uwielbiam to uczucie.
Rouge&Noir
to zapach, które zdecydowanie przyciąga uwagę i wprawia w
konsternację. Obok tak pachnącej kobiety nikt nie przejdzie
obojętnie.
Ekstrakt
trzyma się rewelacyjnie. Ogon ciągnie się około 3 godzin, a po 12
jeszcze czuć różę na skórze. Nie straszny jej nawet lekki
prysznic. Czasami na drugi dzień czuć jeszcze na skórze różany
romans z Rouge & Noir.
Zdecydowanie
na wieczorne wyjścia, chłodniejsze dni, ale nie do pracy, bo męskie
grono nie będzie potrafiło się skupić.
Zapach
należy do kategorii kwiatowo-owocowej.
Rouge
& Noir miały swoją premierę na rynku w 2000 roku.
Ekstrakt
ma pojemność 15 ml/€200 i można go kupić na stronie
eisenberg.com
Jeden
z moich ukochanych ulubieńców.
Aromat tak piękny, że dawkuję go sobie rozsądnie na wyjątkowe okazje.
Aromat tak piękny, że dawkuję go sobie rozsądnie na wyjątkowe okazje.