Olejków używam już od
dawna. Najlepiej sprawują się na mojej skórze właśnie w sezonie zimowym, kiedy
umęczona zimnem skóra staje się szorstka i sucha. Nadmiar ubrań, ogrzewanie to
wszystko niestety daje się we znaki.
Dzięki akcji #przyjaciółkiNIVEA
mam możliwość testować kosmetyki tej marki.
Ostatnim jak zawitał do mojego domu jest właśnie olejek do ciała Rich Nourishing czyli intensywnie odżywczy olejek do ciała, posiadający innowacyjną formułę suchego olejku z drogocennym olejkiem migdałowym.
Według zapewnień producenta ma się on szybko się wchłaniać, nie pozostawiając tłustej warstwy. Sprawić, że skóra stanie się promienna i gładka niczym jedwab już po 1 zastosowaniu.
Ostatnim jak zawitał do mojego domu jest właśnie olejek do ciała Rich Nourishing czyli intensywnie odżywczy olejek do ciała, posiadający innowacyjną formułę suchego olejku z drogocennym olejkiem migdałowym.
Według zapewnień producenta ma się on szybko się wchłaniać, nie pozostawiając tłustej warstwy. Sprawić, że skóra stanie się promienna i gładka niczym jedwab już po 1 zastosowaniu.
„Poczuj jak Twoja skóra staje się promienna i zauważalnie gładsza przez 24h+”
Olejek znajduje się w
plastikowej, dosyć miękkiej butelce. W momencie aplikowania go na ciało
stwierdzam jednak, że wolałabym opakowanie z pompką dozującą, bo o wiele lepiej
by się współpracowało z kosmetykiem.
Olejek pięknie pachnie,
oczywiście klasyczna linia zapachowa marki Nivea. Jeśli chodzi o konsystencję
to rzeczywiście jest olejowa, ale nie jest bardzo tłusta. Nie zgodzę się
jednak, że jest to suchy olejek, bo pozostawia na skórze delikatny film i czuje
się jego obecność.
Stosowany na noc świetnie wygładza ciało i pozwala skórze (zwłaszcza na nogach) się regenerować.
Stosowany na noc świetnie wygładza ciało i pozwala skórze (zwłaszcza na nogach) się regenerować.
Sympatyczny z niego
olejek warto dać mu szansę 😊