Tonik…. dla większości osób wydaje
się być zbyteczną fanaberią. Kiedyś i ja nie doceniałam zalet tego płynu, ale
wraz z wiekiem i bardziej świadomą pielęgnacją zaczynam doceniać jego zalety.
W walce o zdrową skórę pomagają mi
obecnie dwa toniki. Jeden jest to płyn złuszczający marki Clinique, a drugi to
właśnie tonik siarkowy naszej rodzimej marki.
Co robi
tonik siarkowy? - dokładnie oczyszcza skórę
- zwęża rozszerzone pory
- odświeża cerę
- tonizuje skórę
- działa przeciwzapalnie
- zmniejsza rozwój zaskórników
- wygładza skórę twarzy, szyi i dekoltu
- zwęża rozszerzone pory
- odświeża cerę
- tonizuje skórę
- działa przeciwzapalnie
- zmniejsza rozwój zaskórników
- wygładza skórę twarzy, szyi i dekoltu
Używanie toniku zaraz po umyciu
skóry pozwala unormować poziom PH pielęgnuje oraz zmniejsza w znacznym stopniu
błyszczenie skóry. Jest to jeden z niewielu kosmetyków, które nie powodują
uczucia ściągnięcia skóry zaraz po aplikacji.
Składniki
aktywne:
Siarka – działa przeciwgrzybiczno i przeciwbakteryjnie, reguluję pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe.
Alkohol – działa antyseptycznie, dezynfekuje i wysusza.
Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc ją miękką i aksamitną.
D–panthenol – łagodzi i koi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, a także pobudza wzrost i odnowę komórek naskórka i skóry właściwej.
Siarka – działa przeciwgrzybiczno i przeciwbakteryjnie, reguluję pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe.
Alkohol – działa antyseptycznie, dezynfekuje i wysusza.
Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc ją miękką i aksamitną.
D–panthenol – łagodzi i koi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, a także pobudza wzrost i odnowę komórek naskórka i skóry właściwej.
Skład INCI: Aqua, Alcohol Denat., Glycerin,
Panthenol, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Vaccinium
Myrtillus Extract, Saccharum Officinarum Extract, Citrus Aurantium Dulcis
Extract, Citrus Medica Limonum Extract, Acer Saccharinum Extract, Sulfur,
PEG-30 Castor Oil, Tetrasodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate,
Parfum, Citral, Limonene, Linalool, CI 15985.
Tonik siarkowy używamy nanosząc
niewielką ilość na płatek kosmetyczny, następnie przecieramy wybrane partie
skóry. Przyznaję od razu, że nie używam go codziennie więc nie wypowiem się
odnośnie ewentualnego przesuszenia skóry, ponieważ coś takiego u mnie nie występuje.
Oczywiście ze względu na siarkę i alkohol w składzie nie należy używać tego
kosmetyku w okolicach oczu.
Tonik ma lekko pomarańczowy kolor
i dosyć chemiczny pomarańczo-podobny aromat. Nie jest to jakiś duży minus
ponieważ ten zapach nie utrzymuje się długo na skórze. Mnie nie przeszkadza w
każdym razie. Tonik siarkowy spełnia swoje zadanie. Dezynfekuje skórę i działa
antyseptycznie. Wszelkie problemy, nawet jeśli się pojawią znikają bardzo szybko.
Jak dla mnie Barwa Siarkowa jest
odkryciem tego lata. Oba żele działają bardzo dobrze, a wspomagane tonikiem
sprawiają, że niespodzianki nie mają na mojej cerze żadnych szans. I o to
chodzi 😊 Tonik ma
pojemność 200 ml i kosztuje około 14 zł. Jest bez problemu dostępny w każdej
drogerii.