Od dłuższego
już czasu chodziły mi po głowie zmiany związane z blogiem. Ale
tak naprawdę sama nie wiedziałam czego chcę. Przez okres wakacji
zrobiłam prawdziwą burzę mózgów.
Zmiany były potrzebne. Nie twierdzę, że było źle, ale stary szablon już zaczynał mnie męczyć. Był zbyt minimalistyczny. Tak to wyglądało.
Zmiany były potrzebne. Nie twierdzę, że było źle, ale stary szablon już zaczynał mnie męczyć. Był zbyt minimalistyczny. Tak to wyglądało.
Nowy szablon
jest kolorowy, dynamiczny i niesamowicie mi się podoba. Ogromne
podziękowania składam w tym miejscu Karolinie (www.karografia.pl),
która ogarnęła moje wszystkie pomysły i jeszcze uratowała
sytuację, kiedy okazało się, że źle podpięłam domenę. Tak!
Czasami nie warto unosić się honorem i udawać Zosię samosię.
Dzięki kochana! Jak pisałam w piątek sprawiłaś, że uśmiech nie
schodzi mi z twarzy kolejny dzień :-*
Zakładając
blog prawie 3 lata temu nie zastanawiałam się również nad nazwą.
Jej długością, znaczeniem. Nie zrozumcie mnie źle, nadal lubię
"lepszą wersję samej siebie", ale to powiedzenie stało
się ostatnio tak oklepanym frazesem, że zaczęło mi wręcz
uwierać.
Tak więc
przechodząc do sedna dzisiejszego wpisu.
Witam ponownie w moim małym świecie, który przeszedł generalny remont i już dochodzą mnie słuchy, że podoba się bardziej niż poprzednie M1.
Dziękuję
wszystkim czytelnikom! Dziękuję Wam za każde odwiedziny, każdy
komentarz. Dziękuję dziewczynom za wsparcie i pomoc zawsze kiedy
tylko zapytałam czy poprosiłam. Marta, Marti, Agata i jeszcze jedna Agata i Asia -
jesteście wspaniałe.
Zapraszam do obserwowania bloga TU i w social mediach.
Życzę miłej lektury i zapraszam do kontaktu w komentarzach. A sobie życzę dalszego rozwoju :-)
Dajcie znać w komentarzach jak
podobają się Wam zmiany?