Mia
Me Mine marki Halloween (wcześniej Jesus Del Pozo) to
orientalno – kwiatowa kompozycja dla kobiet.W oryginale nazwano ją
nawet przewrotnie "fruity floriental".
Mia Me Mine został
wydany w 2017 roku.
Nuty
głowy: liczi, yuzu, różowy pieprz,
nuty
serca: róża, naparstnica purpurowa i szafran,
nuty
bazy: paczula, dzięgiel (Davana LMR) i piżmo.
Mía
Me Mine to owocowe, różowe i słodkie połączenie. Ten zapach
przynosi egzotyczną świeżość i ciepło. To hipnotyczna
przyjemność pochodzącą z nektaru Patchouli. Dzięgiel nadaje
kompozycji narkotycznej wręcz słodkości. A kwiaty szepczą i
uwodzą w każdy możliwy sposób.
Owalny,
gładki, organiczny i subtelny - flakon Mia Me Mine od Halloween
skrywa w sobie kobiecość. Kolor wewnątrz flakonu to
fiołkoworóżowy.
Mia,
Me, Mine to zapach zdecydowanie owocowy, z którego przebija
słodycz oraz piękny bukiet róż, a całość elegancko zaprawiona
jest paczulą.
Niech
was nie zwiodą nuty, ponieważ nie są to najlżejsze perfumy, tym
bardziej teraz na lato. Trwałość tego zapachu jest bardzo dobra.
Przez kilka dobrych godzin jest wyczuwalny dla otoczenia, a
bliskoskórnie nawet po cały dniu możemy sobie jeszcze tę przygodę
przypomnieć.
Jedyna
rzecz, która nie daje mi spokoju to fakt, że jest to kompozycja
wtórna. Tak bardzo podobna do perfum, które obecnie królują w
perfumeriach. Szkoda!
Mia,
Me, Mine jest dostępny w pojemnościach 15, 40 i 100 ml. Przy czym
100 ml kosztuje 199 zł. W miarę możliwości uzupełnię pozostałe
ceny.
Jeśli
chodzi o dostępność znajdziecie ten zapach na półkach w Hebe.