Wiele kobiet na całym
świecie „szaleje” za pomadkami marki MAC.
Absolutnie im się nie
dziwię, bo sama jestem wierną fanką.
Na zdjęciu po lewej Plumful, po prawej Sweetie |
Genialna konsystencja i
różnorodność wykończeń sprawiła, że pomadki MAC wyróżniały się nie tylko na
pokazach mody czy też w produkcjach filmowych, ale rozsławiły markę wśród
zwykłych kobiet - klientek, które doceniły jakość na jaką mogą sobie pozwolić.
Jedna z najbardziej
lubianych przez wizażystów pomadek na świecie.
Pomadki MAC mają
wykończenia:
- Amplified
- Amplified Creme
- Cremesheen
- Frost
- Glaze
- Lustre
- Matte
- Retro Matte
- Satin
Do wyboru mamy ponad
180 odcieni. I mówię tylko o samej klasycznej pomadce MAC.
PRZYKŁADOWY
SKŁAD: Ricinus
Communis (Castor) Seed Oil, Trioctyldodecyl Citrate, Glyceryl Triacetyl
Hydroxystearate, Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax, Octyldodecanol, Silica,
Simmondsia Chinesis (Jojoba) Seed Oil, Beeswax (Cera Alba), Sesamum Indicum
(Sesame) Seed Oil, Ozokerite, Copernica Cerifera (Carnauba Wax), Cetyl
Ricinoleate, Microcrystalline Wax (Cera Microcristallina), Tocopherol, Ascorbyl
Palmitate, Vanillin. May contain: Mica, Titanium Dioxide (CI 77891), Iron
Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Bismuth Oxychloride (CI 77163), Carmine
(CI 75470), Blue 1 Lake (CI 42090), Red 6 (CI 15850), Red 6 Lake (CI 15850),
Red 7 Lake (CI 15850), Red 21 (CI 45380), Red 28 Lake (CI 45410), Red 30 Lake
(CI 73360), Red 33 Lake (CI 17200), Yellow 5 Lake (CI 19140), Yellow 6 Lake (CI
15985), Yellow 10 Lake (CI 47005), ILN23512.
Na zdjęciu po lewej Plumful, po prawej Sweetie |
OPAKOWANIE:
Czarny nabój z matowego
plastiku (typowy dla marki). Pojemność 3g. Kosztuje 86 zł.
WYKOŃCZENIE
I KONSYSTENCJA:
Wykończenie typu
„lustre”przypomina bardziej połączenie pomadki z błyszczykiem.
Kolor jest bardziej
transparentny, a na ustach pozostaje piękny połysk.
Dzięki bogatej
konsystencji pomadka bardzo dobrze pielęgnuje delikatną skórę ust, a waniliowy
zapach dodatkowo uprzyjemnia moment aplikacji.
MAC Sweetie |
SWEETIE
- „ultrasłodki róż” - świetny stonowany, dziewczęcy róż. W sam raz na co dzień
do pracy.
PLUMFUL
- „kwitnąca różowa śliwka” - odcień zdecydowanie bardziej nasycony, ciemniejszy
i rzeczywiście ma w sobie coś ze śliwki podbitej różanym ale nie różowym odcieniem.
Uwielbiam te MACowe nazwy.
Nadaje się wyśmienicie
zarówno do używania: do pracy, na randkę, do makijażu ślubnego – wszędzie tam
gdzie chcemy mocniej podkreślić nasze usta.
MAC Plumful |
Zarówno Plumful i Sweetie są moimi ogromnymi ulubieńcami. Pięknie korespondują z
karnacją mojej skóry. Sweetie
delikatniejsza jest tak świetna, że można nią poprawiać makijaż praktycznie bez
pomocy lusterka. Plumful natomiast
trzeba poświęcić odrobinę więcej uwagi, jak to przy ciemniejszych kolorach
bywa. Aby wydobyć jej piękno zalecałabym również użycie konturówki, aczkolwiek
nie jest to żaden przymus. Kolor można łatwo budować od delikatnego do bardziej
kryjącego.
Na zdjęciu po lewej Plumful, po prawej Sweetie |
Wykończenie „lustre”
uwielbiam najbardziej ze wszystkich pomadek MACA. Może również dlatego, że
lubię - kocham błyszczyki, a tradycyjne matowe pomadki jakoś mnie nie
przekonują. Może jeszcze nie trafiłam na odpowiednią dlatego też nie odrzucam
całkowicie tego pomysłu.
Pomadki „lustre”
świetnie nawilżają i pielęgnują moje usta, zwłaszcza teraz kiedy za oknem zimno
i plucha.
Wyglądają niesamowicie
naturalnie. Leciutko błyszczą się uwypuklając usta i odrobinę je powiększając ♥
Kocham, uwielbiam i
szybko nie zdradzę!
A
jakie są Twoje ulubione pomadki Mac?