Nadchodzi ta pora roku, kiedy dookoła
szaleją zarazki, praktycznie wszędzie spotykamy zarażone osoby,
walczące z różnymi okrutnymi wirusami.
Co zdobić w takich momentach, żeby
samemu nie wylądować w łóżku z gorączką i przeziębieniem?
Mam kilka sprawdzonych sposób, a
raczej powiedziałabym, że nawyków, które zawsze stosuję w
sezonie jesienno – zimowym i muszę przyznać, że działają
bardzo dobrze.
źródło Google
Dieta
– wprowadzamy do naszego pożywienia większe ilości
czosnku i cebuli. Naturalnych antybiotyków, które pomogą naszemu
organizmowi walczyć z zarazkami. Warto w tym miejscu wspomnieć, że
nawet gotowane czosnek czy cebulka zachowują swoje zdrowotne
właściwości.
Kolejnym drogocennym składnikiem są
kwasy tłuszczowe Omega-3, które pobudzają produkcję białych
krwinek i zwalczają szkodliwe dla naszego organizmu bakterie. Kwas
Omega-3 znajdziemy w morskich rybach. Ewentualnie kto nie przepada za
rybami może stosować suplement w formie tranu. U mnie od lat
idealnie sprawdza się preparat o nazwie Iskial. Zaczynam go
przyjmować praktycznie od października i robię to aż do wiosny.
Sprawdzonymi suplementami są również
jeżówka (echinacea) i żeń-szeń. Znajdziemy je między innymi w
preparatach typu: Bodymax czy Echinacea.
Kolejnym smacznym nawykiem jest herbatka
rozgrzewająca z korzenia imbiru i cytryny – posłodzona miodem. Nie
dosyć, że smakuje wybornie to jeszcze wzmacnia moją odporność.
Poza tym standardem już jest
wzbogacanie diety w składniki, które pomogą organizmowi uzupełnić
niedobory witamin A, C i E.
źródło Google
Aktywność
fizyczna – spacery, spacery i jeszcze raz spacery.
Korzystając z ostatnich promieni słońca, pomagamy naszemu
organizmowi uzupełnić niedobory witaminy D.
Umiarkowana aktywność, przynajmniej 3
razy w tygodniu sprawi, że nasz organizm będzie lepiej dotleniony,
zwiększymy jego wydolność i rozwiniemy masę mięśniową.
Zwiększymy po prostu wydolność całego organizmu.
Sen –
warto się wysypiać, ponieważ przemęczony organizm łatwiej
„łapie” z otoczenia wszelkie infekcje. Tu jeszcze wspomnę, że
warto wietrzyć pomieszczenia, w których śpimy, czy przebywamy w
ciągu dnia. Nawet przez 5 minut. Przed snem dobrze jest się
odprężyć i zrelaksować po całym dniu.
Ciężko jest unikać w życiu
stresogennych sytuacji, ale starajmy się chociaż je ograniczać,
ponieważ mają bardzo duży udział w osłabieniu odporności
organizmu.
Bardzo korzystnie byłoby się hartować
zimną wodą, ale ja nie jestem w stanie przebrnąć tego etapu.
Oczywistą oczywistością jest również ograniczenie używek typu
kawa, alkohol czy papierosy, które niszczą witaminy i mikroelementy
w naszym organizmie oraz zabijają komórki odpornościowe.
źródło kobieta.wp.pl
Domowe
sposoby na wzmocnienie odporności - praktycznie
w każdym domu znajdą się przekazywane od pokoleń jakieś sposoby,
które wzmacniają naszą odporność. Nie zaszkodzi zatem spróbować
niektórych z nich:
- Syrop czosnkowy
Utrzyj w moździerzu 30 niezbyt dużych ząbków czosnku. Zalej je sokiem z 3 cytryn i litrem przegotowanej, wystudzonej wody. Zakręć w słoju i odstaw na 3-4 dni w ciemne miejsce. Potem zażywaj profilaktycznie wieczorem łyżkę syropu.
Uwaga! Czosnek obniża ciśnienie tętnicze krwi, dlatego hipotonicy powinni ostrożnie i z umiarem stosować syrop. - Syrop imbirowy
Pokrój w cienkie plastry kłącze imbiru wielkości piłki tenisowej. Plasterki zmieszaj z dwiema szklankami cukru, trzema łyżkami przegotowanej wody i łyżeczką octu winnego. Podgrzewaj na wolnym ogniu, stale mieszając i nie dopuszczając do wrzenia, do momentu, aż powstanie gęsty syrop. Ostudź i pij codziennie po jednej łyżeczce mikstury rano i wieczorem. Niestety, nie jest to przepis dla diabetyków. - Winko aloesowe
Wymieszaj ze sobą pół litra czerwonego półwytrawnego wina, 50 dag pokrojonych i zmiażdżonych liści aloesu (bez kolców!), 50 dag miodu i ewentualnie sok z cytryny. Odstaw w zamkniętym naczyniu w ciemne miejsce na 4-5 dni. Przecedź i pij łyżkę wina 3 razy dziennie (www.poradnikzdrowie.pl)
Mnie osobiście podoba się syrop
imbirowy …. no i winko aloesowe :-)
Postaram się wypróbować te przepisy
w najbliższej przyszłości.
Kochani pięknej i zdrowej jesieni Wam
życzę. A jeśli macie jakieś fajne sposoby na wzmocnienie
odporności to bardzo proszę podzielcie się nimi w komentarzach.
Uwaga! Przedstawione informacje nie są pisane przez lekarza, farmaceutę czy specjalistę medycyny naturalnej. Nie zastąpią opinii i wiedzy wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia.
Wszelkie rady, które wynikają wyłącznie z mojego prywatnego doświadczenia - stosujesz na własną odpowiedzialność.