Sucha skóra potrafi
też dać się nieźle we znaki.
Przesuszona po
lecie, po nadmiernej ekspozycji na słońce, może swędzieć, a
potęgujące się uczucie ściągnięcia wzmaga tylko dyskomfort. Ale nie tylko lato może pogorszyć stan skóry. Posiadacze suchej, atopowej skóry czy nawet osoby posiadające łuszczycę pewnie zgodnie stwierdzą, że pielęgnacja w takich przypadkach do łatwych nie należy.
Z pomocą może
wtedy przyjść olejek kojąco-oczyszczający SENSINOL
marki Ducray.
Do głównych zadań
olejku należy:
- łagodzić uczucie swędzenia,
- neutralizować efekty twardej wody - suchość skóry.
Olejek
nie zawiera w składzie ani mydła ani parabenów i jest
hipoalergiczny. Jego formuła została opracowana w taki sposób, aby
minimalizować ryzyko powstawania reakcji alergicznych.
Doskonale
oczyszcza, koi i nawilża suchą skórę.
Dzięki wysokiej jakości składnikowi –
polidokanolowi, wspomaga łagodzenie uczucia swędzenia,
spowodowanego nadmierną suchością skóry.
SKŁAD INCI:
Olejek SENSINOL neutralizuje
efekty twardej wody, eliminuje wpływ takich czynników jak niskie
temperatury, czy wiek, przyczyniających się do powstawania suchości
skóry, powodującej uczucie swędzenia. Wysoce tolerowana formuła
delikatnie oczyszcza i nawilża skórę.
Jak stosować?
Olejek aplikujemy na wilgotną skórę,
spłukujemy i osuszamy skórę bez nadmiernego pocierania ręcznikiem.
Kosmetyk nadaje się do codziennego stosowania. W przypadku kontaktu
z oczami należy spłukać go czystą wodą.
Opakowanie
Plastikowa butla z zamknięcie typu
klips. Ja osobiście wolałabym pompkę dozującą produkt.
Ale nie narzekam. Olejek bardzo łatwo i
w potrzebnej ilości można łatwo z butelki wycisnąć.
Pojemność 400 ml i
kosztuje około 45 zł.
Bardzo delikatny
kwiatowy aromat dodatkowo umila zabiegi pielęgnacyjne.
Pierwsza rzecz jak
mnie zaskoczyła to fakt, że olejek nie jest tłusty i nie
pozostawia po sobie żadnej warstwy na skórze. Można go bardzo
łatwo spłukać. Każda wieczorna kąpiel jest tylko miłym
doznaniem, ponieważ SENSINOL jest wspaniałym kosmetykiem. Skóra
jest ukojona, wszelkie podrażnienia złagodzone.
Przyznam się
również bez bicia, że kilka razy zdarzyło mi się zmywać nim
makijaż. Tak po prostu, z wieczornego lenistwa :-P I wszystko było
w jak najlepszym porządku. Makijaż rozpuszczony, skóra
doczyszczona. Jedynie z tuszem do rzęs sobie nie radził, ale
przecież nie to należy do jego głównych zadań. Kosmetyk został
przebadany dermatologicznie.
Jestem na tak i
ciesze się, że mam okazję używać tak fajny kosmetyk.
Olejek SENSINOL
otrzymałam do testów od marki Ducray.