Dzisiaj chciałam Wam przedstawić kilka
aromatów, które według autorytetów medycznych są w stanie
wpłynąć pozytywie na stresogenne sytuacje i pomagają zrelaksować się.
Linalol
– substancja naturalna, o kwiatowym aromacie wytwarzana przez
rośliny takie jak zioła, cytrusy czy nawet pospolite przyprawy do
potraw.
Aromat
pomarańczy – polepsza humor i zmniejsza poziom stresu, dlatego
też jest czasami używany w poczekalniach u lekarzy dentystów.
Aromat
cytrynowy – ma jeszcze lepsze właściwości niż aromat
pomarańczy, dlatego też jest on często rozpylany w japońskich
biurach jak potencjalny czynnik odstresowujący.
Lawenda
- zmniejsza poziom stresu. Wszystko to zasługa aromatu, który
wywołuje produkcję serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Lawenda
ma również właściwości antydepresyjne, pomaga nam w zaśnięciu
i jest również stosowana w leczeniu bezsenności. Przestawia mózg
na wolniejsze obroty, dlatego też jest polecana do stosowania
głównie na noc.
Zielony
zapach – zapach jaki wydają
z siebie zielone rośliny, na przykład spacer w lesie. Praktycznie
(oprócz alergików) nie znam osoby, która nie zachwycała by się
aromatem świeżo skoszonej trawy.
Eukaliptus/mięta
- redukuje uczucie głodu, jeszcze dodatkowo obniża poziom stresu.
Plotki głoszą, że wąchanie świeżej mięty co dwie godziny
sprawi, że zjemy mniej w ciągu dnia :-)
Kokos
- Można go jeść lub wąchać - efekty będą podobne, czyli
zmniejszony poziom stresu. Zapach obniża również przyspieszone tętno.
Czarna
czy zielona herbata pita usprawnia pracę mózgu, ale jej aromat
ma również działanie łagodzące objawy stresu.
Jedzenie
gorzkiej czekolady (z dużą zawartością kakao) obniża
poziom kortylozu i katecholamin odpowiedzialnych za stres. Natomiast
sam jej zapach powoduje wzrost poziomu hormonu szczęścia, co
automatycznie poprawia nasz humor.
Do
tego zestawienia dodałabym również aromat wanilii, który
jest aktywatorem przywoływania miłych wspomnień z czasów
dzieciństwa, utożsamianych z zapachem wanilii i jej kojącym
mlecznym ciepłem, a tym samym rozluźnia nasz zestresowany umysł i
ciało.
Nieważne
w jaki sposób mamy z nimi do czynienia - czy czujemy je podczas spożywania posiłku, czy wąchamy -
aromaty mają na nas zbawienny wpływ!
Możemy
je używać w formie inhalacji, dodatku do kominków, czy też kąpieli
w wannie lub też po prostu wąchane wprost z buteleczki. Praktycznie
większość perfum w ten sposób sprawdzamy w pierwszej kolejności.
Mam
nadzieję, że dzisiejszy post Wam się spodobał.
Jakie
macie sposoby na niwelowanie stresu?