Marzeniem
prawie każdej kobiety jest piękna i nieskazitelna cera, dlatego też
cały czas szukamy podkładu idealnego i testujemy wiele nowych
możliwości.
A
gdyby tak okazało się, że istnieje inteligentny, beztłuszczowy
podkład, który idealnie dopasowuje się do skóry i zapewnia nam
perfekcyjny wygląd przez cały dzień.....
Shiseido
Synchro Skin dzięki zastosowaniu technologii sensorycznej
(Responsive
Sensory Technology) dostosowuje
się do wszelkich zmian zachodzących w naszej skórze, w taki sposób,
aby zagwarantować nam perfekcyjny wygląd przez cały dzień. Podkład
idealnie dopasowuje się do skóry i podkreśla jej naturalną tonację (Color Texture Synchronization Technology) poprzez
wygładzenie, zmniejszenie widoczności porów oraz cienkich linii na
skórze.
Wyjątkowa
konsystencja gwarantuje komfort i świeżość makijażu. Zawarte w
formule fluidu składniki pielęgnacyjne oraz filtr SPF 20 zapewniają
dodatkową ochronę przed zagrożeniami ze strony środowiska.Zastosowanie szerokiej gamy składników pielęgnacyjnych pomaga:
- Ekstrakt
z dziurawca
– normalizować cykl komórkowy i wygładza.
- Ekstrakt
z dzikiego tymianku
– chronić skórę i działa antyoksydacyjnie.
- Hydro
Sensing Polymer + Gliceryna – nawilża
skórę oraz pomagają jej w zatrzymaniu tego nawilżenia.
- naturalnie wyglądająca cera
- dopasowanie się do naturalnej tonacji i podkreślenie blasku skóry
- zminimalizowanie efektu nadmiernego błyszczenia się cery
- zminimaliwoanie widoczności porów i drobnych linii
- niesamowita trwałość, która zapewnia świeży wygląd przez cały niemal dzień
Zastosowanie:
Producent
poleca dwie metody aplikacji. Rozprowadzenie dłonią lub pędzlem do
makijażu. U mnie bardzo dobrze sprawdza się metoda wklepywania w
skórę, tak jak przy nakładaniu azjatyckich kremów bb.
Podkład
nakładamy na cerę przygotowaną wcześniej odpowiednio dobraną pielęgnacją
lub bazą. Należy go również wstrząsnąć przed aplikacją. Lejąca konsystencja umożliwi ponowne wymieszanie wszystkich składników aktywnych.
Bardzo
podoba mi się również nowa klasyfikacja odcieni podkładu.
Ponieważ teraz do każdej tonacji skóry możemy swobodnie
dopasować, któryś z nowych kolorów. Podział gamy kolorystycznej
jest następujący:
ROSY – przeznaczone są dla skóry o odcieniu różanym bądź lekko różowym
ROSY – przeznaczone są dla skóry o odcieniu różanym bądź lekko różowym
NATURAL
– przeznaczona
są dla skóry, w barwie której nie dominują ani
żółtawe ani różowe pigmenty
GOLDEN –
przeznaczona są dla skóra w tonacji żółtawo-oliwkowej.
Moja
cera należy do tych kapryśniejszych. Jest dojrzała, mieszana w
kierunku przetłuszczającej się. Największym problemem dla mnie
jest to, żeby podkład wyglądał świeżo przez wiele godzin.
Inteligentny
podkład Shiseido Synchro Skin zaskoczył mnie niesamowicie,
działaniem i kolorystyką. Wybrany odcień N3 zaraz po aplikacji
jest odrobinę szarawy i zbyt ciemny na mojej cerze, ale w miarę wykańczania
makijażu, po około 10 minutach, idealnie dopasowuje się do tonacji
skóry i praktycznie jest niewidoczny i nie odcina się nawet przy
linii żuchwy.
Kolejnym
zaskoczeniem dla mnie był fakt, że w miarę noszenia mam wrażenie,
że wydzielane przez skórę sebum tylko pomaga fluidowi wyglądać
lepiej i jeszcze lepiej. Skóra jest wygładzona, bije z niej taki
blask zdrowej cery. Po około 6-ciu godzinach muszę odrobinę
odcisnąć nadmiar sebum, ale w najmniejszym stopniu nie wpływa to
na wygląd makijażu.
Co
do krycia – powiedziałabym, że jest to solidny średni stopień
krycia, aczkolwiek na problematyczne rejony zawsze możemy dołożyć
punktowo dodatkową warstwę fluidu. Ja tak robię z moimi
przebarwieniami i ten sposób idealnie się u mnie sprawdza.
Podkład
testowałam na bazie z kremów lżejszych i bogatszych, na tłustawym
filtrze i zwykłej bazie pod makijaż – na każdej z nich
zachowywał się tak samo. Nie ważył się w ciągu dnia, nie
oksydował i nie ciemniał.
Podkład
jest nowością marki Shiseido i dopiero wszedł do sprzedaży.
Pojemność 30 ml kosztuje 196 zł.
Uważam,
że jest to dobra cena za naturalny i piękny wygląd. Ja
przetestowałam od początku tego roku wiele produktów z lepszym lub
gorszym rezultatem. Ale to marka Shiseido i podkład Synchro Skin
sprawiły mi do tej pory największą niespodziankę.
Jeśli
macie ochotę bliżej się z nim zaprzyjaźnić, obejrzyjcie ten
produkt przy najbliższej wizycie w Perfumerii Sephora czy Douglas.
Synchro
Skin został przebadany dermatologicznie. Jest niekomodogenny i nie
zawiera parabenów.
Cery
normalne, mieszane i przetłuszczające się na pewno się z nim
polubią.