Założę
się, że wiele z Was odczuwa tak zwanego lenia jeśli chodzi o
aktywność fizyczną. Sama
wiele lat pracowałam w biurach, gdzie ta aktywność była zazwyczaj
ograniczona do niezbędnego minimum. Zazwyczaj po pracy człowiek już
nie dysponuje dostatecznymi pokładami energii, aby jeszcze wybierać
się na jakiś zorganizowany fitness.
Chciałam
Was dzisiaj zainteresować formą spacerów, którą ja praktykuje od
dawna. Niestety, dla mnie jest to jedyna dopuszczalna forma ruchu ze
względów zdrowotnych.
Co
nam da spacerowanie? Jakie korzyści z niego uzyskamy? Dowiecie się
czytając dalszy tekst.
Wszystkim
nam się spieszy do tego stopnia, że praktycznie nawet na małe
odległości poruszamy się samochodem zapominając jak ważny, dla
naszego zdrowia jest ruch. Osobiście staram się unikać komunikacji jeśli
tylko mogę, a obecnie w pracy unikam windy i zaprzyjaźniłam się
ze schodami. Pracuję na 4 piętrze i kilkakrotnie w ciągu dnia
podróżuję na trasie góra-dół.
W
czym pomogły mi spacery? – wymierne korzyści, które
zaobserwowałam u siebie:
- jak już kiedyś pisałam Wam, ubytek wagi (w chwili obecnej -13 kg) nie wziął się z niczego, regularne spacery przyspieszyły metabolizm i pomogły zrzucać dodatkowe kilogramy... walka nadal trwa :-)
- zauważyłam znaczne wyszczuplenie nóg i okolic bioder, z ogromną radością muszę przyznać, że portki spadają mi z tyłka,
- poprawiła się również ruchomość stawów i polepszył się komfort poruszania, co jest dla mnie najważniejsze w obecnej sytuacji,
- spacery na długie dystanse skłaniają do refleksji, można wiele spraw przemyśleć i przeanalizować,
- konstruktywne zmęczenie lepiej wpływa na poprawę nastroju i zasypianie,
- dotlenienie mózgu i komórek sprawia, że z całkiem inną energią przystępujemy do rozwiązywania niektórych spraw, które nie dawały nam spokoju,
- jeśli na spacer zaprosimy znajomą osobę możemy również nasz trening spędzić w miłym towarzystwie.
Spacery
z medycznego punktu widzenia pomagają również:
- w profilaktyce przeciw chorobom sercowo – naczyniowym – spacery w znacznym stopniu wzmacniają serce, przywracają kondycję tętnicom, co powoduje lepszy przepływ krwi, poprawę ciśnienia i lepszą pracę serca,
- w profilaktyce osteoporozy – mają zbawienny wpływ na przywrócenie gęstości kości,
- w poprawie odporności – przebywając na zewnątrz, na świeżym powietrzu organizm dotlenia się, przyswaja właściwą dawkę witaminy D,
- w zapobieganiu kontuzjom,
- wspomagają zapobieganie popularnym dolegliwościom jak bezsenność, bóle głowy, niestrawność czy stresujące życiowe sytuacje.
W
jak sposób właściwie spacerować?
Przede
wszystkim musimy popracować nad właściwą postawą ciała. Unikamy
pochylania się w przód i patrzymy prosto przed siebie.
Należy
zwrócić baczną uwagę na krok i tempo w jakim poruszamy się. Zbyt
duże kroki spowodują zbyt szybkie zmęczenie. Należy poruszać się
w tempie umożliwiającym na przykład swobodne prowadzenie
konwersacji.
Pamiętajmy
również o poruszaniu ramionami w rytm naszych kroków do przodu i
do tyłu. Łokcie staramy się utrzymywać blisko ciała.
"Chodzenie
jest dla człowieka najlepszym lekarstwem"
Hipokrates
Ruch,
jakikolwiek, wpływa na poprawę naszego zdrowia. Nie zawsze musi to
być modny fitness club. Wystarczy zacząć od podstaw, od tych
najprostszych rzeczy. Ważne jest żeby zacząć w ogóle coś robić
dla siebie i swojego zdrowia.
Zatem
w podsumowaniu zapraszam Was na spacer.
Jaką
formę wypoczynku / ruchu preferujecie?