Przeglądając czasami
blogi czuję się zazdrosna (i wcale nie wstydzę się tego stwierdzenia), że
dziewczyny mogą uczestniczyć w fajnych imprezach czy spotkaniach z markami.
Kiedy pojawiła się taka
możliwość i dowiedziałam się, że w Kielcach w perfumerii Sephora będzie
organizowane spotkanie zapisałam się na pierwsze wolne terminy.
Cała impreza polega na
tym, że składa się z dwóch paneli tematycznych i można się umówić na
konsultacje odnośnie pielęgnacji z markami Shiseido i Estee Lauder oraz na
makijaż marek Dior i Sephora.
Konsultacje były
prowadzone przez Panie (konsultantki marek), które przyjechały do Kielc, aż z
Warszawy.
Moje pierwsze spotkanie
było z marką Shiseido ponieważ w przeszłości używałam kilku fantastycznych
kosmetyków tej marki tak więc zależało mi na dobraniu odpowiedniej dla mojej skóry
i jej potrzeb pielęgnacji.
Po demakijażu Pani
przystąpiła do badania stanu skóry.
Okazało się, że nawet
jest ona w niezłej kondycji (odwdzięcza się za dbanie i pielęgnowanie), jedynie
w miejscach, w których mam przebarwienia została odwodniona, pojawiły się
naczynka i generalnie jest bardzo uwrażliwiona. Muszę zatem zastanowić się nad
dobrą pielęgnacją odbudowującą i regenerującą. I chwilowo pożegnać się kuracją
depigmentującą.
W międzyczasie kiedy
kolejne kroki pielęgnacji lądowały na mojej cerze rozmawiałyśmy o historii
marki, jej produktach, pielęgnacji cer stosowanych przez azjatki. Czy wiecie,
że marka Shiseido dba o urodę kobiet już ponad 140 lat? Ja wiedziałam bo taka
informacja przewinęła się w biografii Heleny Rubinstein, którą kiedyś miałam
okazje przeczytać.
Fantastyczną
niespodzianką okazała się również lekcja automasażu twarzy, pomagającego lepiej
pracować dobranym kosmetykom pielęgnacyjnym.
Konsultantka Shisedo
cierpliwie odpowiadała na moje wszystkie pytania i udzielała wskazówek odnośnie
osiągnięcia jeszcze lepszych efektów pielęgnacyjnych.
Kolejnym krokiem był
makijaż marki Dior. Jak usiadłam na fotelu poprosiłam Panią czy mogłabym
przetestować na swojej twarzy wszystkie nowości, które w ostatnich tygodniach
pojawiły się w sprzedaży. I tak moja twarz kolejno zapoznawała się z nowym
podkładem Forever, pudrem do konturowania twarzy Diorblush Sculpt czy też nową
linią błyszczyków powiększających usta Dior Addict. W międzyczasie
rozmawiałyśmy o genezie perfum Miss Dior, jak ewoluowała ona od 1947 roku, aż
po dzień dzisiejszy.
I muszę przyznać, że czuję
się lekko przekonana do testowania nowszych wersji zapachów. Piszę lekko
ponieważ wiecie jak bardzo uwielbiam moją Miss Dior Cherie, którą już kiedyś
opisywałam na blogu.
A podczas następnych
odwiedzin w Warszawie muszę zdecydowanie przyjrzeć się niszowym odpowiednikom popularnych
zapachów tej marki.
Oczywiście jeśli chodzi
zarówno o pielęgnację jak i o makijaż dostałam listy wszystkich użytych i
zalecanych dla mojej cery produktów tak zwaną „receptę na piękno” oraz zestawy
próbek do przetestowania w domu kosmetyków
marek, z którymi były przeprowadzane konsultacje.
Nie muszę chyba nikogo
przekonywać jak fajne są takie spotkania. Gdzie w spokojnej atmosferze można
sobie obejrzeć, „pomacać” wszystkie interesujące nas kosmetyki. Kiedy fachowiec
dobiera kolory czy krem, który będzie najbardziej pasował i od razu można taki
produkt przetestować na sobie.
Jest to taka
niesamowita chwila relaksu potrzebna dla każdej z nas. Kiedy czujemy się
dopieszczone spersonalizowaną i kompleksową konsultacją. Polecam każdemu takie
doświadczenie.
Zapytajcie w swojej
Sephorze może taka impreza również będzie organizowana w Waszym mieście.
Ja mogę jedynie dodać
na koniec.... droga Sephoro dziękuję za dzisiejszy dzień i poproszę o więcej
takich atrakcji.