Oryginalny
J'adore wydany w 1999 roku był zapachem, który był czystą
kwintesencją elegancji charakteryzującą nowoczesną i tajemniczą
kobietę. Od tamtego czasu zapach doczekał się wielu wersji i
nowych odsłon. Najnowsza z nich to J'adore Lumiere woda toaletowa,
która będzie rozpalać nasze zmysły wraz z nastaniem tegorocznej
wiosny.
Twórcą
tej niesamowicie kwiatowej kompozycji jest związany już od wielu
lat z marką Dior kreator zapachów Francois Demachy. Uznał on za
swoja misje, aby podkreślić jeszcze bardziej świetlistość tego
aromatu w porównaniu do wody toaletowej wydanej w 2011 roku.
Nutami
głowy są czerwona pomarańcza i cytryna;
nutami
serca są magnolia, róża damasceńska i neroli;
nutami
bazy są wanilia i drzewo sandałowe.
Zapach
rozpoczyna się radośnie eksplozją esencji z czerwonej pomarańczy.
Kwiaty
neroli pochodzące z Vallauris, delikatne białe kwiaty, jedne z
najpiękniejszych jakie kiedykolwiek rosły na terytoriach Grasse
zostały użyte w nowym J'adore Eau de Toilette.
Ich
płatki, ciepłe niczym śródziemnomorskie słońce, promieniują
swoją kwiatową pikantnością i intensywnością, przez cały czas
trwania J'adore na skórze. Ten rodzaj kwiatów z Vallauris został
specjalnie dobrany, aby promować owe rejony słynące ze swoich
wyjątkowych roślin.
Słodki
charakter wanilii doskonale łączy się z kwiatem magnolii i świeżą
cytryną zaprzyjaźniając się w międzyczasie z różą
Damasceńską.
Zmysłowości
J'adore Lumiere nadaje drzewo sandałowe, który nawet w pewnym
sensie sprawia, że aromat nabiera większej głębi i
przejrzystości.
Ja
niestety ale tej wanilii ani róży nie czuję za bardzo. Ale pomarańczowo-magnoliowe nuty osadzone na drzewnej bazie stanowią
miłą i ciekawą kompozycję.
Współczesna
kobieta J'adore kroczy przez świat z dumnie uniesioną głową. Jest
optymistką i pewną siebie heroiną. Jej przyszłość jest w jej
rękach tak samo jak i osiągnięcia, których może dokonać.
Twarzą
zapachu po raz kolejny została słynąca ze swojej niesamowicie
eterycznej urody Charlize Theron. Odziana w złotą suknię, która
bardziej przypomina dzieło sztuki stworzone z szyfonu, tiulu i
organzy wygląda jak ręcznie wykonana kreacja na pokaz haute couture
– odzwierciedla jej podróż do nowego świata.
Eau
de Toilette jest lekka, radosna i głodna życia.....
Kobieta
J'adore po prostu błyszczy...... Nie można przejść obok niej
obojętnie.
Nowa wersja
wody toaletowej jest dostępna w pojemnościach 50 i 100 ml.
Trwałości nie oceniam. Polecam za to testy w perfumerii.
Wykorzystane źródła: mimifroufrou.com fragrantica.pl dior.com