Lubię testować nowe
produkty kosmetyczne, a uczucie kiedy przypadkiem natrafi się na perełkę, która
działa w niesamowity sposób i wygląda rewelacyjnie jest warte wszystkich
poszukiwań i testów, które wykonało się do tej pory.
Po pudrze marki Glazel,
który opisywałam Wam TUTAJ, tylko meteoryty marki Guerlain dawały podobny
efekt. Ku mojej ogromnej uciesze w moje ręce trafił puder utrwalający makijaż
marki Artdeco.
Jest to bezbarwny
puder, który stanowi wykończenie makijażu, przedłuża trwałość jego oraz
korektorów w kremie.
Opakowanie ma pojemność
10 g.
Transparentny
puder utrwalający:
- utrwala makijaż
- sypki
- do każdego typu cery
- matuje
SKŁAD:
Artdeco
Fixing Powder jest kosmetykiem wyjątkowym.
Z racji tego, że nie
posiada koloru doskonale utrwala makijaż, bez przekłamywania na przykład
odcienia podkładu i staje się niewidoczny. Nałożony na podkład, korektor lub
puder- pokrywa makijaż cienką warstwą, która przedłuża trwałość makijażu,
sprawia że staje się on wodoodporny oraz daje matowy, ładny satynowy efekt.
Puder zawiera w sobie delikatne, mikroskopijne wręcz drobinki, które połyskują
tylko w świetle słonecznym. Idealnie stapia się z cerą, a skóra pozostaje
gładka i aksamitna w dotyku. Dzięki wspomnianym drobinkom rysy ulegają
zmiękczeniu, a makijaż wygląda świeżo i naturalnie.
Sposób
stosowania: po nałożeniu makijażu nanosimy
delikatnie puder za pomocą puszka lub pędzla. Po około 5-10 minutach usuwamy
jego nadmiar za pomocą pędzla do pudru.
Oprócz utrwalenia
makijażu pudrem możemy również utrwalić ulubioną pomadkę, przykładając do ust
cienką warstwę chusteczki higienicznej i oprószając ją lekką warstwą produktu.
Puder nadaje się do
każdego rodzaju cery. A to jak wygląda na mojej mieszanej cerze mogę opisać
tylko słowami, ponieważ żadne zdjęcie nie odda tego efektu na żywo. Buzia jest
gładka, z lekkim połyskiem. Praktycznie nie wygląda na przypudrowaną. Efekt
zdrowej cery. Ten efekt utrzymuje się u mnie około 5-6 godzin i po tym czasie
muszę robić poprawki makijażu.
Kolejną rzeczą, która
mi się podoba to fakt, że mogę kupić puder w pojemniku typu „napełniacz” i
tylko dosypywać odpowiednią ilość potrzebną do wykonania makijażu.
Opakowanie pudru jest
poręczne w użytkowaniu. Sitko dozuje odpowiednią ilość produktu, a dołączony
puszek jest na tyle duży i mięsisty, że bez problemu pomoże wykonać nam
makijaż. Ja osobiście jednak preferuję używanie pędzla do aplikacji pudru.
Również wydajność pudry
jest bardzo dobra. Jak zobaczyłam na początku, że ma on tylko 10 g to trochę
się wystraszyłam, na jak długo takie maleństwo starczy. A maleństwo używam już
ponad dwa miesiące i jego zużycie w opakowaniu określiłabym najwyżej na 1/3.
Kosmetyki Artdeco
kojarzą mi się z profesjonalną kosmetyką o wysokiej jakości w rozsądnych
cenach. Marka dzięki połączeniu doskonałej jakości i przystępnych cen jest
alternatywą dla najekskluzywniejszych marek na świecie. I jego efekt mogę
śmiało porównać do sławnych meteorytów, z tym, że puder Artdeco dodatkowo
jeszcze makijaż utrwala.
Puder można kupić na
przykład w perfumerii Douglas w cenie 59,90 zł za opakowanie w słoiczku z
puszkiem.
Dzięki temu pudrowi
muszę chyba bardziej się rozejrzeć w asortymencie marki Artdeco, bo wiedzę, że
produkty są doskonałej jakości.