Lalibela jest
tajemniczym miastem w Etiopii. Świętym miejscem, do którego pielgrzymują
wyznawcy. Słynie z dwunastu wykutych w litej skale kościołów. Według podań
zostały one zbudowane w ciągu jednej nocy w XII wieku przez anioły, które
zstąpiły z nieba.
Nutami
głowy są piwonia, kokosowa orchidea i róża;
nutami
serca są indonezyjska paczula, wanilia, absolut jaśminu i
labdanum (absolut czystka);
nutami
bazy
są absolut tabaki, wyszukane drewna i kadzidło frankońskie.
Lalibela
to zapach szyprowo- kwiatowy. Zapach radości i świętowania.
Otwiera się eksplozją
paczuli stonowanej smakowitym aromatem połączonych ze sobą kokosa i orchidei.
Róża nadaje gładkości i odrobinę doprawia ten zmysłowy koktajl.
Wspaniała ciepła
wanilia podkreśla ten balans pomiędzy egzotyką, a odrobiną kwiatów. Czuć ją
praktycznie od początku do samego końca.
Nuty tabaki są na
początku niezauważalne, ale w miarę jak Lalibela
rozwija się na skórze zaczynają o sobie przypominać, pozostając dzielnie
bohaterem drugiego planu.
Lalibela
jest waniliowa, kwiatowa, różana i balsamiczno-kokosowa. Radosna i odrobinę
nostalgiczna. Bardzo trwała i nie dająca o sobie zapomnieć ani przez chwilę.
Stworzona przez Aliénor
Massenet w 2007 roku, wchodzi w skład piętnastu zapachów marki Memo Paris
inspirowanej podróżami po całym świecie.
Lalibela występuje w
pojemności 75 ml.
Wykorzystane źródło:
Perfumeria Quality, www.memoparis.com