Na prośbę moich kochanych dziewczynek ( Ines i Kate)
postanowiłam zrobić podsumowanie ulubionych produktów kosmetycznych. Ale nie
chodzi tu o ulubieńców ostatniego miesiąca, czy też roku. Chodzi mi właściwie o
takich ulubieńców od zawsze i na zawsze. Chciałam nawet ich nazwać „ulubieńcy
wszechczasów” - ale nie chcę powielać nazwy, która już istnieje.
Zrobiłam podsumowanie ostatnich powiedzmy 5-ciu lat.
Są to produkty, do których zawsze powracam (pomimo małych skoków w bok) i to
nie tylko ze zwykłego sentymentu, ale również dlatego, że są one sprawdzone i
bardzo dobrze u mnie działają.
Pomysł na ten wpis kiełkował już od dawna, a że nie
widziałam nigdzie takiego TAG-u - zapraszam zatem do wspólnej zabawy. Jeśli
wpis Wam się spodobał, dajcie znać (na Waszych blogach) które produkty są
Waszymi kosmetykami do których mimo wszystko zawsze wracacie?
Kosmetyki kolorowe:
·
pomadka
Mac Syrup (obecnie w użyciu 4 sztuka)
·
cienie
do powiek Naked Lunch (3 sztuka) i Shale (2 sztuka)
·
tusz
do rzęs Plashlash (4 opakowanie)
·
Mac
prolongwear concealer (3 opakowanie)
·
baza
Urban Decay (3 opakowanie)
Mało osób, chyba się zdziwiło moimi wyborami :-)
Pomadki i cienie Maca
są absolutnie genialne. Jak trudno je zdenkować wiedzą chyba tylko zatwardziałe
MACówki. Tusz do rzęs ideał, ale jego szczotka doprowadza mnie czasami do łez.
Robi z rzęsami cuda – nawet Pani z Maca się zdziwiła podczas malowania mnie.
Ale już wiem, że zostanie zdetronizowany na rzecz In Extreme Dimension. Korektor z Maca, zajmuje honorowe miejsce w
moim sercu. Służył swoją pomocną pompką, w czasach kiedy moja cera szalała i
udawał podkład. Kultowej bazy pod cienie z UD
miałam już 2 sztuki, z tym, że jedna to była tubka z limitowanej kolekcji i
miała pojemność aż 16 ml, chyba 3 lata ją używałam.
Kosmetyki pielęgnacyjne - twarz:
·
żel
do mycia twarzy Effaclar
·
Clinique
Clarifying Lotion (2,3,4)
·
Mac Fast Response
Eyecream
·
Clinique
Dramatically Different Moisturizing Lotion +
Moja cera ma różne humorki i w związku z tym
wypracowałam sobie model podstawowej pielęgnacji, która zawsze przynosi doskonałe
rezultaty. Effaclar doskonale myje i zwalcza niedoskonałości. Płynu
złuszczającego z Clinique przerobiłam kilka rodzajów 2, 3 i 4 żeby odnaleźć
swój ideał w postaci No 2. Co niezmiernie mnie dziwi, bo mam cerę mieszaną w
stronę tłustej.
O kremie po oczy niedawno pisałam (tutaj), kolejna
tubka i radość z używania. Na sam koniec jeden z fajniejszych produktów
nawilżających na rynku. Kultowy DDML – emulsja nawilżająca - może nie ma
wybitnych właściwości pielęgnacyjnych, ale doskonale robi to do czego została
stworzona.
Kosmetyki pielęgnacyjne - ciało :
·
ciało
oliwka dziecięca Johnson /Oriflame
·
masła
z Organique
·
Bielenda
Sexy Look serum modelujące do biustu
W pielęgnacji ciała nie ma zbytniego szaleństwa. Zimą,
kiedy skóra jest dodatkowo przesuszona ogrzewaniem w pomieszczeniach, doskonale
do pielęgnacji sprawdza się zwykła oliwka dziecięca. Natomiast wiosną czy
jesienią uwielbiam stosować masła do ciała marki Organique, które swoimi
niesamowitymi zapachami doskonale koją zmysły. Serum do biustu z Bielendy, używane
sumiennie działa cuda :-)
Kosmetyki pielęgnacyjne – włosy: (na zdjęciu
wyżej)
·
szampon
regenerujący Chi Infra Shampoo
·
szampon
nawilżający dla brunetek John Frieda
·
maska
Organique Anti-Age
·
stylizacja
włosów (pianka+lakier)
Zarówno szampon Chi jak i John Frieda doskonale
nawilżają włosy, ten pierwszy jednak jest bardziej skuteczny również w ich
regeneracji. Maska Anti-Age, ślicznie pachnie, działa i robi wszystko to co
obiecuje producent.
Do stylizacji włosów niezmiennie używam dwóch duetów
Keratin marki Taft lub Brilliant Colours Wella.
Kosmetyki do paznokci:
· -
lakier
inglot 18
· -
zmywacz
Inglot
Zmywacz bez acetonu, który bardzo pomógł poprawić
kondycję moich paznokci. Znamy się już od trzech lat. Natomiast z lakierem
18-tką przyjaźnimy się już 10 lat. Piękny, opalizujący kolor, który subtelnie
wygląda nałożony jedną warstwą. Nałożony trzema warstwami daje piękny odcień
perłowej muszli z brzoskwiniową opalizacją. Nie muszę chyba dodawać jak to
wygląda w duecie z opalonym latem ciałkiem.
Perfumy :
·
Euphoria Calvin
Klein
·
Flowerbomb
Victor&Rolf
·
Miss Dior Cherie
Dior
·
Sensuous Estee
Lauder
Uwielbiam zapachy. Te perfumy są moją żelazną
podstawą, której nigdy nie może zabraknąć.
Ufff to już wszystko co przyszło mi do głowy. Wszyscy
ulubieńcy zostali przedstawieni. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam.
A
jakie kosmetyki są Waszymi ulubieńcami,
do których zawsze wracacie ?
do których zawsze wracacie ?