Jakiś czas temu obiecałam kilku osobom,
że podzielę się przepisem na najlepszą zupę na świecie :-)
Zupa jest przepyszna, prosta i bardzo
szybka w wykonaniu.
Bohaterką dzisiejsze potrawy jest
czerwona soczewica.
Soczewica
jest bardzo nisko kaloryczna, więc nadaje się doskonale do potraw
odchudzających. Zawiera duże ilości białka, wapnia, potasu, a także kwasu
foliowego. Dzięki dużej zawartości błonnika sprzyja redukcji poziomu złego
cholesterolu we krwi i pomaga obniżyć ciśnienie.
Do
dzisiejszej zupki potrzebujemy;
opakowanie czerwonej soczewicy (400g),
2-3 cebulki pokrojone w małą kostkę,
2-3 ząbki czosnku pokrojone w pół plasterki,
2 pomidory, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę,
koncentrat pomidorowy lub domowy przecier pomidorowy,
2-3 kostki rosołowe drobiowe,
przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, kmin mielony, suszone
pomidory z bazylią
Do garnka wlewamy 3 łyżki oliwy, ja
dałam akurat oliwę z zalewy suszonych pomidorów.
Wsypujemy cebulkę, przesmażamy 3 minuty,
dodajemy czosnek i około minutkę dusimy, uważając żeby się nie przypalił.
Następnie dodajemy soczewicę, chwilę podsmażamy razem, jak zaczyna zmieniać
kolor na pastelowy pomarańcz, dodajemy pokrojone pomidory, przyprawy i zalewamy
około 2 litrami gorącej wody. Ponieważ soczewica może powodować wzdęcia dobrze
jest dodać na tym etapie gotowania, pół łyżeczki zmielonego kminu. Zapewniam ,
że w efekcie końcowym go nie czuć. Po ugotowaniu zalewamy przecierem pomidorowym
i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Również kostki rosołowe można dodać do
smaku lub nie - w zależności od naszych preferencji smakowych. Zupa podczas
gotowania może zgęstnieć więc dobrze mieć przygotowany jeszcze litr gorącej
wody. Z podanych składników wychodzi porządny gar soczewicowej delicji. U mnie
w domu gotuje się zawsze na 2 dni. Czas przygotowania to łącznie z krojeniem
około 30 minut. Po zalaniu wodą soczewica potrzebuje 10-15 minut ,żeby się
ugotować.
Podajemy albo z łyżeczką śmietany, albo
z odrobiną startego sera żółtego.
Uwaga! Zupka uzależnia. Kto raz jej
spróbuje nie będzie mógł o niej zapomnieć :-P
Smacznego!
P.S. W
sezonie można dać same pomidory zamiast przecieru, czy koncentratu.