Dzisiaj jeden z moich ostatnich nabytków
z zeszłego roku. Lakier marki OPI z serii Muppets Most Wanted
Collection – Kermit me to Speak.
Lakier udało mi się dopaść na wyprzedaży w TkMaxx-ie tylko dlatego ,że pierwotnie był w komplecie z innym kolorem, ale jednej buteleczce ktoś pomógł uwolnić się wcześniej.
Lakier udało mi się dopaść na wyprzedaży w TkMaxx-ie tylko dlatego ,że pierwotnie był w komplecie z innym kolorem, ale jednej buteleczce ktoś pomógł uwolnić się wcześniej.
Kermit
me to Speak -to typowy odcień duochrome, rewelacyjny kameleon! W
zależności od ubrania czy kąta padania światła jest albo
srebrno-fioletowy albo złoto-khaki. Panie często określają go
mianem „benzynowy” :-)
W
butelce znajduje się 15 ml produkty, który starczy chyba na
wieki. Co fajniejsze , że lakiery OPI nawet po 2-3 latach nie
gęstnieją (przynajmniej te kolory, które ja posiadam) także
można produkt wykorzystać do samego końca.
Posiada
całkiem przyzwoity pędzelek, którym szybko i bezproblemowo
rozkłada się emalię na płytce paznokcia.
U góry OPI pod spodem Essie
I
w zależności o nasycenia koloru , jakie chcemy uzyskać można
pomalować 2-3 warstwy. Lakier szybko wysycha, więc nie ma problemu,
że jesteśmy uziemione na kilka godzin.
Pierwszy
odprysk pojawił się dopiero po 7 dniach. Jakość po prostu
znakomita.
Jedyna
rzecz, z którą nie mogę się pogodzić ...to cena lakierów
OPI w Polsce - 49 zł. Uważam , że jest mocno przesadzona i w sumie produkty
na tym bardzo tracą, bo nie są zbyt popularne.
Lakiery
są bardzo dobrej jakości. U mnie na paznokciach trzymają się 7-8
dni. Zmywam tylko dlatego , że pojawia się odrost.
Na
pewno będę polować na inne promocje , bo ta marka sprawdza się u
mnie wyśmienicie.
Znacie
lakiery OPI?
Macie jakichś ulubieńców?
Macie jakichś ulubieńców?